Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzyszanin zbudował lokomotywę i czołg

Artur Szałkowski
Zdzisław Maćkowiak z Wałbrzycha, zbudował m.in. wierne repliki parowozu „Piękna Helena” i czołgu T-34
Zdzisław Maćkowiak z Wałbrzycha, zbudował m.in. wierne repliki parowozu „Piękna Helena” i czołgu T-34 Dariusz Gdesz
Wałbrzyszanin zbudował lokomotywę i czołg. Ponadto ma na koncie projekt i budowę domu oraz stworzenie... Małysza.

Wałbrzyszanin zbudował lokomotywę i czołg. Oczywiście nie oryginały, tylko ich wierne repliki, które i tak robią duże wrażenie. Zdzisław Maćkowiak jest emerytowanym specjalistą od spraw łączności w nieistniejącej już kopalni Chrobry w Wałbrzychu. Z wykształcenia jest natomiast kolejarzem i pierwsze z jego dzieł jest związane właśnie z tą profesją. Ojciec pana Zdzisława był maszynistą parowozów i właśnie w hołdzie jemu, wałbrzyszanin zbudował wierną replikę parowozu pośpiesznego Pm36 „Piękna Helena”. Konstrukcja oryginału parowozu pochodzi z 1937 r. Został on wyprodukowany w dwóch egzemplarzach. Jeden został utracony w czasie wojny. Drugi jest jeżdżącym eksponatem Muzeum Kolejnictwa, na co dzień stacjonującym w parowozowni Wolsztyn.

– „Piękną Helenę” budowałem około dwóch lat, głównie w długie zimowe wieczory – mówi Zdzisław Maćkowiak. – Najpierw jednak musiałem zdobyć informacje dotyczące danych technicznych parowozu. Model „Pięknej Heleny” posiada instalację elektryczną, która pozwala włączać jego reflektory i oświetlać kabinę maszynisty. W lokomotywie zamontowałem też mechanizm umożliwiający wytwarzanie namiastki pary i dymu.

Wałbrzyszanin zbudował również wierną replikę czołgu T-34/85, czyli popularnego „Rudego 102” z serialu pt. „Czterej pancerni i pies”. Na przełomie lat 60. i 70. Polskę ogarnęło szaleństwo związane z emisją serialu, co zainspirowało Zdzisława Maćkowiaka do wykonania modelu czołgu. Był on nawet wyposażony w silnik, który umożliwiał mu pokonywanie niewielkich przeszkód. Najpierw czołgiem bawił się nim syn państwa Maćkowiaków, a teraz wnuk. Liczący już ponad 40 lat model nadal robi duże wrażenie, mimo że jest już nieco wybrakowany. W latach 60. Zdzisław Maćkowiak zbudował... „Małysza”. Był to niewielki samochód dla dwójki dzieci, który był napędzany silnikiem od motoroweru. Pojazdem jeździł najpierw syn państwa Maćkowiaków, a później dzieci ich kuzyna. O samochodzie dla dzieci, zbudowanym przez wałbrzyszanina zrobiło się głośno w kraju, bo na jego temat pisała prasa ogólnopolska. Ponadto zdolny wałbrzyszanin ma na koncie, m.in. zaprojektowanie i budowę swojego domu, czy przydomowej elektrowni wiatrowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto