Kierowca tira, który jechał od strony Nysy do centrum Kłodzka prawdopodobnie w ogóle nie hamował. Auto przewożące na pace kilkanaście ton cegieł - pustaków wjechało prosto na rondo. W tym miejscu od strony Nysy jest stromy zjazd. To nie pierwszy poważny wypadek w tym miejscu. Tym razem jego przebieg zarejestrowała kamera umieszczona w jednym z pobliskich budynków.
ZOBACZ ZAPIS MONITORINGU - JAK DOSZŁO DO WYPADKU
A tak wyglądało rondo i jego okolice zaraz po wypadku:
Strażacy relacjonują, że przed uwolnieniem kierowcy z kabiny trzeba było odcinać w tym miejscu prąd, bo istniało ryzyko porażenia. Mimo trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji, kierowcy tira nie udało się uratować.
Jak informuje policja drogowa, po godzinie 21 wznowiono ruch na rondzie, jednak nie jest on płynny i kierowcy muszą wciąż bardzo uważać. Na miejscu wypadku pracuje prokurator i eksperci z zakresu ruchu drogowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?