Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrz świata w rajdach zdaje na prawo jazdy

Damian Bednarz
Artur Szczytowski
Jestem dwukrotnym mistrzem świata w rajdach samochodowych, przejechałem także cały wyścig 24h Le Mans. Zapisałem przy tym grę zaledwie trzy razy. Nadszedł czas, żeby odłożyć pada konsoli i wziąć się za prawdziwe prawo jazdy.

Szukając najlepszej szkoły jazdy, w końcu trafiłem pod skrzydła Tomasza Koczwary, który prowadzi szkołę EUROTOM, chwalącą się tym, że prowadzi „bezstresową naukę jazdy”. I z ręką na sercu muszę przyznać po kilku godzinach wykładów, że nauka przez śmiech jest najlepszym sposobem wbicia wiedzy do głowy. Bezstresowa nauka nie była jednak jedynym powodem wybrania tej szkoły.

Dużym atutem EUROTOM-u jest to, że każdy kursant w trakcie zajęć praktycznych może skorzystać z symulatora dachowania. No prawie każdy, ponieważ jest jeden wymóg, który niektórych może do tego zniechęcić. Osoby ze słabszym żołądkiem, muszą później po sobie posprzątać... Pisząc już całkiem poważnie, jest to wyjątkowa okazja, żeby przeżyć takie wydarzenie na własnej skórze. I taką okazję daje tylko EUROTOM. Oby był to jedyny raz, kiedy świat w samochodzie będzie mi wirował.

Na kursie jest nas osiemnaścioro. Każdy z nas ma inne motywacje, oczekiwania i podejście do wykładów. Niektórzy notują, inni tylko słuchają. Łączy nas cel - chcemy na jesień trzymać w portfelach plastikowy dokument. Co ciekawe, na kursie spotkałem dawno nie widzianego kolegę, z którym wiążą mi się fantastyczne wspomnienia. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, we wtorki i soboty. Jesteśmy już po kilku godzinach teorii, a także kursie pierwszej pomocy. Prowadził go Piotr Płaneta, ratownik medyczny z Ząbkowic Śląskich. Dało nam to kolejne niezbędne umiejętności, jednak nikt z nas nie życzył sobie, żeby kiedykolwiek przydały nam się w życiu. Kurs pierwszej pomocy śmiało można określić mianem „randki z Anią”. Każdy z nas mógł ją podotykać, uciskać, a nawet pocałować. Ciekawe, czy męska część żałowała, że Ania jest tylko manekinem, stworzonym na potrzeby kursów pierwszej pomocy. Jeszcze kilka tygodni i wsiądziemy do samochodów ze słynnym „L” na dachu. Oby tylko drzewa w Kłodzku były gumowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto