Piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych przegrały na wyjeździe z AZS-em UJ Kraków 0:1

Niestety, piłkarki ekstraligowego AZS PWSZ Wałbrzych przegrały w Krakowie 0:1 z zespołem AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po tej porażce, z 15 punktami zdobytymi w siedmiu meczach plasują się czwartej pozycji w tabeli. Liderem jest Górnik Łęczna, który zgromadził komplet 21 punktów, drugie miejsce zajmuje Medyk Konin z 19 punktami, a na trzecim miejscu w stawce są Czarni Sosnowiec (18 pkt.). Piąte miejsce zajmuje AZS UJ Kraków, który pomimo sobotniego zwycięstwa, ma na koncie o pięć punktów mniej od naszych dziewcząt.

Podopiecznym trenera Kamila Jasińskiego zawsze jednak trudno grało się z ekipą z dawnej stolicy Polski, brakowało im w tych starciach szczęścia. Tak było i tym razem. Wałbrzyszanki miały przewagę niemal przez całe spotkanie. Miały też problemy ze skutecznym wykończeniem ataków, a gospodynie strzeliły gola w samej końcówce pierwszej połowy (Natalia Sitarz w 45 minucie). Ta tzw. bramka do szatni okazała się decydująca. W drugiej połowie wynik nie uległ już bowiem zmianie.

AZS PWSZ zagrał w składzie: Piątek, Szewczuk, Mesjasz, Zawadzka, Kędzierska, Dereń, Rędzia, Kuciewicz, Rapacka, Ostrowska, Miłek. Na zmiany weszły: Fabova, Głąb, Rozmus, Zając.
Za tydzień wałbrzyszanki zmierzą się u siebie z Mitechem Żywiec.