Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Twierdza kłodzka dawała schronienie, teraz jest atrakcją (ZDJĘCIA)

Paweł Gołębiowski
Twierdza kłodzka - olbrzymia, stara i tajemnicza
Twierdza kłodzka - olbrzymia, stara i tajemnicza fot. Dariusz Gdesz
Olbrzymia, stara i tajemnicza twierdza kłodzka, poraża ogromem, robiąc wielkie wrażenie na odwiedzających. Jest wyjątkowym okazem architektury obronnej sprzed lat. To jedne z najlepiej zachowanych fortyfikacji z XVII-XVIII wieku.

Wielkie bastiony, komnaty, fosy i podziemne chodniki minerskie, wszystko to zobaczymy odwiedzając ten niezwykły zabytek. Usłyszymy też tajemnicze historie opowiedziane przez przewodników. Twierdza jest jedną z perełek turystycznych Kotliny Kłodzkiej - malowniczego miejsca o bardzo bogatej historii. Znajduje się na Górze Fortecznej (369 m n.p.m.) zwanej kiedyś Zamkową Górą. Stał tam bowiem przed wiekami gród obronny (pierwsza wzmianka pisana w 981 roku), zamieniony z czasem w zamek, wiele razy niszczony i przebudowywany.

Warowna budowla na pograniczu zmieniała właścicieli, aż została ostatecznie rozebrana w 1769 roku. Wcześniej wzięto się za rozbudowę m.in.: bastionów, redut, donżonów, fos. Za panowania króla Prus, Fryderyka II, projekty fortyfikacji przygotował Gerhard Cornelius de Wallrave, Holender, uważany za głównego projektanta twierdzy. Początkowo Wallrave kierował też pracami budowlanymi.

Powstał zatem z czasem w Kłodzku kompleks obronny zajmujący obszar 30 hektarów. Załoga twierdzy była praktycznie samowystarczalna i przygotowana do długiej i skutecznej obrony. Znajdowała się tam bowiem m.in.: piekarnia, browar, zbrojownia, apteka, lazaret, kazamaty, magazyny, laboratorium i wiele innych pomieszczeń. W 1867 roku rząd pruski zdecydował jednak o rozbrojeniu twierdzy, uznając ją za przestarzałą. Później było tam też więzienie. Teraz zwiedzimy m.in. bastiony: wysoki, dolny, widokowy, alarmowy oraz kleszcz tumski. Z tarasu widokowego możemy podziwiać wspaniały widok na całą Kotlinę Kłodzką. Wielkim przeżyciem jest wędrówka podziemnymi chodnikami minerskimi. Mają aż 40 km długości, ale turyści przechodzą trasę znacznie krótszą. Wędrówka ciasnymi korytarzykami trwa jednak i tak blisko godzinę. W tym czasie przewodnik w stroju minera opowiada ciekawe historie.

Jak dojechać do Twierdzy Kłodzkiej:
 Z dojazdem do Kłodzka nie powinno być żadnych problemów. Z Wrocławia prowadzi tam droga krajową nr 8. W mieście jest też dworzec kolejowy i PKS.

Gdzie zjeść:
Na terenie twierdzy kłodzkiej znajduje się Restauracja Forteczna. Oferuje ona szybkie i tanie posiłki w barze samoobsługowym. Wystarczy wybrać i zważyć. Dowolne danie w cenie 2,89 zł za 100 gramów. Dania obiadowe i zestawy dla dzieci w kosztują 15 zł, a dla dorosłych już od 18-20 zł. Jedno danie obiadowe (co ważne jak domowe) z kompotem jest w cenie 10 zł.

Gdzie spać:
Sytuacja wygląda podobnie jak z bazą gastronomiczną. W Kłodzku i okolicach jest wiele hoteli, pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych. Jest tu zatem oferta dla każdego. Można przenocować za np. 25 zł od osoby za dobę, ale także zapłacić kilkaset złotych w hotelu ze SPA i wszelkimi wygodami. W hotelach są oczywiście także restauracje.

Bilety do twierdzy kłodzkiej
Część górna i podziemne labirynty: 18 zł - normalny, 14 zł - ulgowy. Część górna lub podziemne labirynty: 12 zł - normalny, 10 zł - ulgowy.

Zobacz też: Karpie i ptaki z Doliny Baryczy. Poznaj Stawy Milickie (ZDJĘCIA, PRZEWODNIK)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto