Inauguracja rządów nowego prezydenta Tarnowa i rady miejskiej. Jakub Kwaśny tuż po ślubowaniu zadeklarował chęć współpracy ponad podziałami

Odebranie zaświadczeń o wyborze na radnych i prezydenta oraz ślubowania to była czysta formalność.
Krótko potem głos po raz pierwszy zabrał nowy prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.

Jakub Kwaśny o wizji swojej prezydentury w Tarnowie
I tu, obok podziękowań dla współpracowników oraz kandydatów na radnych zarówno z komitetów Nasze Miasto Tarnów, jak i Koalicji Obywatelskiej, znalazł się również znaczący ukłon w kierunku opozycji.

- Bardzo serdecznie dziękuję również moim kontrkandydatom i środowisku Prawa i Sprawiedliwości za bardzo dżentelmeńską kampanię wyborczą i za to, że pokazaliśmy, że w Tarnowie da się nieco inaczej – stwierdził.

Zapowiedział jednocześnie, że chciałby, aby jego prezydenturę charakteryzowały trzy słowa.
Zaczął od „Zmiany”, zapowiadając zupełnie nowe podejście do zarządzania, finansów i restrukturyzacji zadłużenia, a także do przedsiębiorców.

- Jednak najważniejszym elementem tej zmiany w mieście powinna być nowa filozofia współrządzenia. Widząc rozwój naszych instytucji pozarządowych, stowarzyszeń, fundacji, grup nieformalnych, chciałbym, abyśmy wspólnie robili coś nie dla mieszkańców, ale wspólnie z mieszkańcami - podkreślał.

Tarnów może być rządzony ponad podziałami?
Drugim hasłem kadencji Jakuba Kwaśnego ma być „Otwartość”.

- Jestem gotowy współpracować nawet ze środowiskami, które nie były przychylne mojej kandydaturze, bo nikt nie ma monopolu na dobre pomysły. Jestem otwarty na dyskusję, realizację koncepcji również proponowanych przez moich kontrkandydatów. Chcę, by nowo wybrani radni miejscy również mieli świadomość, że niezależnie od tego, w jakim klubie czy koleś nie znajdują, z jakiego środowiska się wywodzą, ich głos będzie dla mnie ważny – zapewniał Jakub Kwaśny.

Z kolei realizacja hasła „Wspólnota” ma zdaniem nowego prezydenta Tarnowa oznaczać budowę lokalnej dumy, wiary w tarnowian oraz miasto. Powtórzył także zapewnienia z kampanii wyborczej o zamiarach szerokiej współpracy ze wszystkimi samorządami tworzącymi aglomerację tarnowską.

- Tarnów to wyjątkowe miasto. Ale to również nasz wspólny obowiązek. Nie pytajmy dzisiaj, co Tarnów może dla nas zrobić. Zadajmy sobie pytanie, co wspólnie możemy zrobić dla Tarnowa! - zakończył.

W poniedziałek (6 maja) wybrano przewodniczącą Rady Miejskiej w Tarnowie. Wspólną kandydatką koalicjantów z KO i NMT została Małgorzata Mękal, od kilku tygodni zastępczyni prezydenta Tarnowa.

O stanowisko konkurował z nią Mirosław Biedroń z PiS.

Ostatecznie Mękal otrzymała w tajnym głosowaniu 15 głosów (prawdopodobnie 8 PO, 5 NMT i 2 TAK dla Tarnowa), a Biedroń - 8 (tylu członków liczy klub PiS).

Mirosław Biedroń został natomiast jednym z wiceprzewodniczących Rady Miejskiej w Tarnowie, podobnie jak Grażyna Barwacz z NMT. Oboje zostali wybrani jednogłośnie.

Po tym punkcie obrad Małgorzata Mękal ogłosiła przerwę w obradach do czwartku (9 maja). Po wznowieniu posiedzenia radni wybierać będą składy oraz przewodniczących komisji merytorycznych.

Barbara Nowacka w Tarnowie udzieliła poparcia Jakubowi Kwaśnemu