Mieszkańcy ul. Traugutta w Wałbrzychu: Nie chcemy, by naszą ulicę i chodnik rozjeżdżały ciężarówki z budowy FOTO, FILM

Gdy pod koniec 2020 roku spółka miejska - Miejski Zarząd Budynków Sp. z o.o. w Wałbrzychu - zaczęła poszukiwać wykonawcy projektu budynku wielorodzinnego, który miał powstać na nieużytkach przy ul. Traugutta, chyba nikt z mieszkańców tej niewielkiej i sennej śródmiejskiej uliczki nie przypuszczał, jak bardzo to wpłynie na ich życie. Latem 2023 roku budowę rozpoczęto, a cały transport kierowany jest przez tę uliczkę.

- Chodzi nam o drogę dojazdową na budowę tego nowego budynku. Na etapie projektowania budowy obiecano nam, że tędy nie będzie biegła droga dojazdowa na budowę. Przez Traugutta miała prowadzić droga dojazdowa, ale już do gotowego budynku mieszkalnego - wyjaśnia Jerzy Bojzan, mieszkaniec ul. Traugutta.

On i jego sąsiedzi spod "jedynki" ze zgrozą obserwują jak ciężkie samochody z ziemią lub kruszywem zakręcają na wąskiej ulicy, czasem nawet jadą po równie wąskim, jak na współczesne przepisy nienormatywnym chodniku.

- Droga na potrzeby budowy, którą by jeździły ciężarówki miała powstać za teatrem i prowadzić bezpośrednio z ulicy Sikorskiego. Jednak budowa się zaczęła, a drogi dojazdowej z tamtej strony nie ma - wspominają mieszkańcy budynku przy Traugutta 1. Ten właśnie dom stoi przy bramie wjazdowej na budowę.

Mieszkańcy wnioskowali o trzy sprawy:

• poza drogą techniczną na czas budowy,
• prosili też o przeniesienie śmietnika,
• a także o odgrodzenie nowej posesji od budynku nr 1 szpalerem zieleni wysokiej by wytłumić hałas generowany przez nowy kilkuklatkowy budynek i parking przy nim.

Gdy na etapie przygotowywania uzgodnień i pozyskiwania zgód przedstawiciele wałbrzyskiego Ratusza oraz Miejskiego Zarządu Budynków, spółki pełniącej rolę inwestora, uznali postulaty mieszkańców za rozsądne i wykonalne, nikt nie spodziewał się, że najważniejszy z nich - dotyczący drogi technicznej na budowę - wraz z rozpoczęciem prac ziemnych nie będzie wdrożony.

- Nasze uwagi uwzględniono w projekcie dwa lata temu, miasto miało dwa lata na to, by drogę na potrzeby budowy wykonać, zaprojektować i uzyskać na nią pozwolenia. Teraz budowa korzysta z XIX-wiecznej poniemieckiej drogi wykonanej na potrzeby dawnej huty. Nie przeszkadza nam ruch samochodów osobowych, ale 25-tonowe ciężarówki to inna sprawa. Rozjeżdżony jest też chodnik, który wykonano nowy kilka lat temu- komentują mieszkańcy.

Co prawda, gdyby mieszkańcy respektowali obowiązujący zakaz parkowania wzdłuż dojazdu od Placu Teatralnego, to samochodów jeżdżących po chodniku mogłoby być mniej. Jednak to nie rozwiązuje problemu jeżących tędy ciężarówek.
Ale ciasno... - manewrowanie ciężkim sprzętem po Traugutta to wyzwanie dla kierowców i udręka dla mieszkańców.

Gdy budowa się rozpoczęła bez obiecanej nowej drogi tymczasowej od strony teatru, mieszkańcy wymyślili postulat zastępczy.

- Wniosek podpisało 50 osób, mieszkańcy naszej ulicy - wyjaśniają mieszkańcy i pokazują pismo z podpisami.

W piśmie tym zawnioskowali 3 sierpnia 2023 do Biura Komunikacji Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu o ustawienie na wjeździe na ul. Traugutta od strony Placu Teatralnego znaku "Ograniczenia nośności pojazdów wjeżdżających do 5 ton". W praktyce taki krok oznaczałby zablokowanie wjazdu dla pojazdów obsługujących budowę.

30 sierpnia mieszkańcy otrzymali pismo z odmową w oparciu o obowiązujące przepisy oraz istniejące orzecznictwo sądów. Co więcej, w piśmie tym Krzysztof Fila, kierownik Biura Transportu i Ruchu Drogowego wskazuje, że przesłanka dotycząca uciążliwość transportu ciężkiego wkrótce przestanie być ważna.

- W drugiej połowie sierpnia br. na wniosek inwestora została wydana decyzja i pozytywnie zaopiniowany projekt budowlany na wykonanie wjazdu tymczasowego od Placu Teatralnego, który prawdopodobnie ma być docelowo alternatywnym dojazdem do nowo powstającego budynku - czytamy w piśmie.

Zapytaliśmy szefa biura transportu, jak długo może potrwać budowa takiej drogi, zgodnie z doświadczeniem z poprzednich budów na terenie Wałbrzycha. Jak zaznaczył on - to kwestia dni.

O planach budowy i przetargach pisaliśmy:

Inwestor nie widzi przeszkód w realizacji postulatów mieszkańców dotyczących drogi tymczasowej na okres budowy. Postulaty mieszkańców pojawiły się w okresie starań o pozwolenie na budowę.

- Grupa mieszkańców z ul. Traugutta złożyła do nas postulaty, aby transport całej budowy odbywał się, nie ulica Traugutta, która jest wąska. Zgodę na tymczasową drogę uzyskaliśmy. Firma złożyła obecnie projekt organizacji ruchu i czekamy na zatwierdzenie go przez Zarząd Dróg - wyjaśnia Kacper Nogajczyk, prezes zarządu Miejskiego Zarządu Budynków.

Powstanie drogi alternatywnej to tylko kwestia czasu.

- Taka droga powstanie. Praktycznie większość, albo cały transport będzie się odbywał po terenie przed teatrem drogą tymczasową. Chcielibyśmy, by ta droga była drogą docelową jeśli chodzi o wjazd. Czekamy na decyzje, w naszym wniosku zawarliśmy propozycje rozwiązań - zaznacza Nogajczyk.

Miejski Zarząd Budynków nie widzi też przeciwwskazań by zrealizować też inne propozycje mieszkańców ul. Traugutta. Ściana zieleni odgradzająca nowy budynek i parking może powstać po zakończeniu inwestycji.

- To rozwiązanie na okres po zakończeniu budowy - zapowiada szef wałbrzyskiej spółki miejskiej.

Zarówno wałbrzyski Ratusz jak i spółka miejska akceptują postulaty mieszkańców ulicy Traugutta i nie widzą przeszkód w ich realizacji. Aż trudno się nie zdziwić, że ta ważna dla lokalnej społeczności i obiecana droga jeszcze nie istnieje.
Będziemy do tej sprawy wracać.

Ulica Traugutta jako wjazd na budowę

Film Krzysztof Krajewski. Tekst i zdjęcia Elżbieta Węgrzyn; zdjęcia użyczone - mieszkańcy Traugutta nr 1.

O planach budowy i przetargach pisaliśmy: