Jeszcze tej samej nocy został karetką zabrany do szpitala, po tym, jak rodzice znaleźli go nieprzytomnego i majaczącego w łazience. W trybie pilnym trafił na stół operacyjny i przeszedł operację ratującą życie. Okazało się, że w jego nodze zrobił się skrzep, który zagrażał jego życiu.
Teraz chłopak jest na OIOMie. Wciąż nieprzytomny walczy o każdy oddech!
Rodzina musi jak najszybciej wpłacić środki na dalsze leczenie. Rodzina nie wie, jaka będzie ostateczna kwota, ale trzeba być przygotowanym nawet na kilkadziesiąt tysięcy euro.
Sytuacja jest dramatyczna i rozwinęła się w zupełnie nieprzewidzianym kierunku. Lekarze nie wiedzą jeszcze, co spowodowało zator i robią mnóstwo kosztownych badań. Każdy dzień na OIOMie generuje zatrważająco wysokie koszty. Mama Krzysztofa płacze, bo nie tylko boi się o życie syna, ale też o to, w jaki sposób opłaci rachunek za leczenie, który rośnie z każdą chwilą.
Przypomnijmy, że pod koniec roku uzbierano ponad 170 tysięcy złotych na leczenie chłopaka, u którego zdiagnozowano guza mózgu. Wydawało się, że to koniec traumatycznej historii i Krzyś powoli będzie wracał do zdrowia. Niestety rzeczywistość okazała się straszna. Dlatego po raz kolejny musimy pomóc chłopcu w powrocie do zdrowia.
TU MOŻESZ WESPRZEĆ ZBIÓRKĘ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?