Dokładnie 24 lipca ogłoszono strajk w Zakładach Elektrotechniki Motoryzacyjnej „Polmo” w Dusznikach-Zdroju. Była to odpowiedź na ogłoszoną 1 lipca podwyżka cen żywności i złe warunki pracy. To właśnie zakład z Dusznik-Zdroju jako pierwszy w dawnym województwie wałbrzyskim stanął do strajku. Protest trwał nieprzerwanie przez trzy doby. Jednym z jego inicjatorów był Stanisław Wesołowski, który bezpośrednio przed odsłonięciem pomnika, został odznaczony Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości.
-Gdyby nie ten moment, gdyby nie lipiec 1980, to dziś nie byłoby wolnej Polski. Nie byłoby wolnej samorządności i za to dziś bardzo dziękujemy - powiedział starosta Maciej Awiżeń.
-To niewielkie miasteczko, w którym 1500 osób z tego zakładu pracy czerpało źródło swojego utrzymania. Prawie 300 osób, które zdecydowało się na podjęcie akcji strajkowej, to poważny procent tej społeczności. Ten monument, który stoi przy ruchliwej drodze, będzie już na zawsze przypominał o tym, że Duszniki-Zdrój to nie tylko urokliwe uzdrowisko, to nie tylko przelotowa trasa, ale to miejsce, w którym rodził się duch Solidarności - mówi dr Andrzej Drogoń, dyrektor oddziału IPN we Wrocławiu.
[g]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?