Strażacy otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu zatrucia tlenkiem węgla po godzinie 4 nad ranem. -W chwili wejścia ratowników do jednego z mieszkań pomiar stężenia tlenku węgla w kuchni oraz łazience wskazywał 530 ppm (bardzo wysokie) - mówi Janusz Marnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku. -W łazience uruchomiony był gazowy podgrzewacz wody, z niedrożnym kanałem wentylacyjnym zasłoniętym kurtką. - dodaje strażak.
Ratownicy ewakuowali znajdujące się wewnątrz osoby na korytarz budynku gdzie udzielili im pierwszej pomocy. Następnie ze względu na bardzo wysokie stężenie tlenku węgla, wyprowadzono również rodziny zamieszkujące inne lokale. Budynek opuściło 18 osób w tym siedmioro dzieci.
Jak relacjonowali strażacy to 9-letni Michał wykazał się bohaterskim czynem, zawiadamiając służby ratunkowe. Strażacy znaleźli w mieszkaniu nieprzytomną kobietę w wannie i mężczyznę leżącego na podłodze w kuchni. Ojciec chłopca zasłabł i upadając rozbił o podłogę talerz, co obudziło chłopca.
Przyczyną tego zdarzenia była niedrożna instalacja wentylacyjna w pomieszczeniu, w którym znajdował się piecyk gazowy. -Pamiętajmy, że aby proces spalania przebiegał prawidłowo niezbędne jest dostarczenie odpowiedniej ilości tlenu - wyjaśnia Janusz Marnik. - W wyniku półspalania spowodowanego niedostateczną ilością tlenu powstaje tlenek węgla potocznie zwany czadem, który łączy się z krwią uniemożliwiając odpowiednie dotlenienie organizmu - następuje szybka utrata przytomności, a następnie śmierć - tłumaczy rzecznik straży pożarnej.
Pamiętajmy, aby nie zasłaniać kratek wentylacyjnych wewnątrz mieszkań.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?