Ze wstępnych informacji wynika, że do wypadku doszło, gdy tir wjechał w tył poprzedzającej go cysterny. Całkowitemu zniszczeniu uległa kabina auta jadącego z tyłu, a kierowca doznał, jak się okazało, śmiertelnych obrażeń. Z relacji naszego Czytelnika, który był na miejscu zdarzenia jako jeden z pierwszych wynika, że kierowca chwilę po wypadku był jeszcze przytomny.
- Kierowca był w szoku, ale z nimi rozmawiał - informuje jeden z kierowców, którzy pierwsi pobiegli do rozbitego auta i razem z ciężko rannym czekali na przyjazd służb. - Zatrzymanie akcji serca nastąpiło, gdy wyciągano go z rozbitej kabiny. Zaraz potem rozpoczęto reanimację - relacjonuje nasz Czytelnik.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?