MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Autostopem po śmierć

Romuald Piela
infografika: Maciej Dzudzik
infografika: Maciej Dzudzik
Ujawniamy kulisy szokującego wypadku, w którym zginął 16-latek z Polanicy-Zdroju Chciał szybciej wrócić do domu, dlatego bez wahania wsiadł do samochodu, którego kierowca zaproponował mu podwiezienie.

Ujawniamy kulisy szokującego wypadku, w którym zginął 16-latek z Polanicy-Zdroju

Chciał szybciej wrócić do domu, dlatego bez wahania wsiadł do samochodu, którego kierowca zaproponował mu podwiezienie. Nie wiedział, że uczynny młody mężczyzna nie ma prawa jazdy i jest pijany.

Młody chłopak z Polanicy-Zdroju zginął przez głupotę przypadkowego, pijanego kierowcy. Nastolatek wsiadł do samochodu na stopa, bo w tym czasie nie było w rozkładzie żadnego autobusu, którym mógłby wrócić do domu. Samochód pojechał ze Szczytnej w stronę Dusznik-Zdroju. 29-letni kierowca BMW powiedział chłopcu, że w Dusznikach zawrócą i odwiozą go szybko do Polanicy. Tak się jednak nie stało.
– Do tragedii doszło na prostym odcinku drogi. Ze zgromadzonego w tej sprawie materiału wynika, że kierowca nigdy nie miał prawa jazdy, był pijany i miał nogę w gipsie. Samochód pożyczył od znajomego – mówi prokurator Daniela Mirowiecka. – Grozi mu za to do 12 lat więzienia.

Prosił, żeby zwolnić

Zanim rozpędzone BMW wypadło z drogi, uderzając w drzewo i mur, autostopowicz z Polanicy prosił kierowcę, żeby nie jechał tak szybko. Ten jednak tylko się roześmiał. Chciał zdenerwować chłopaka i zaczął skręcać rozpędzonym samochodem raz w lewo, raz w prawo, jadąc po ulicy slalomem. Wtedy właśnie stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi.
– Sprawca przyznał podczas przesłuchania, że chciał tylko trochę postraszyć swoich pasażerów – dodaje prokurator Mirowiecka.
– Ten bandzior, bo tylko tak można go nazwać, powinien dostać co najmniej 25 lat. Przez swoją głupotę zabił przecież młodego chłopaka. Jemu nikt już życia nie wróci – mówi mieszkanka Szczytnej, która zna sprawcę. – On podobno uciekł ze szpitala z nogą w gipsie, bo mu się nie chciało tam leżeć. Zawsze lubił zabawę i alkohol, a w szpitalu się nudził. No i zabawił się kosztem czyjegoś życia.
W aucie, do którego wsiadł nastolatek, jechało już troje innych pasażerów, znajomych kierowcy. Po zakrapianej alkoholem imprezie postanowili udać się na przejażdżkę. Dla nich wyprawa także skończyła się dramatycznie.

Kierowcy nic się nie stało

Dwie nastoletnie dziewczyny (16 i 17 lat) i 25-latek trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Tylko pijany kierowca, który miał w organizmie 1 promil alkoholu, wyszedł z wypadku bez żadnych poważnych obrażeń. Kilka dni temu sąd postanowił, że na trzy miesiące trafi do aresztu, gdzie poczeka na proces.

Dramatyczne statystyki
Krajowa „ósemka” uważana jest za drogę śmierci. Nie ma tygodnia bez groźnego wypadku.
Niestety, przyczyną większości z nich jest brawura kierowców i alkohol.
W tym roku na tej drodze, tylko w powiecie kłodzkim, doszło już do 32 wypadków i aż 119 kolizji. Sześć osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych.

od 12 lat
Wideo

Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto