Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Kłodzka pozwany przez radnego. Nazwał go "pisowskim nieukiem"

Damian Bednarz
Damian Bednarz
UM Kłodzko
Radny Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Bartczak oskarżył burmistrza Kłodzka Michała Piszko a o zniesławienie i znieważenie. Jest to efekt komisji skarg, wniosków i petycji, która miała miejsce w zeszłym roku. Burmistrz Piszko nazwał wówczas radnego "pisowskim nieukiem".

Na wspomnianej komisji rozpatrywano skargę radnego Bartczaka na burmistrza dotyczącą wycinki drewna na Twierdzy Kłodzko. Radny domagał się oficjalnej noty mówiącej o tym, że gmina nie przekazała drewna pochodzącego z wycinki Towarzystwu im. św. Brata Alberta w Kłodzku.

Właśnie wtedy zdenerwowany burmistrz powiedział, że nie może przekazać takiej noty, bo gmina drewno przekazała, a protokoły związane z tą sprawą są dostępne w Wydziale Inżynierii Miejskiej.

- Niech wystąpi (o protkoły - przy red.) o nie. Bo jeśli ja napisałem, że przekazuję Bratu Albertowi, to radny powinien wystąpić – jeżeli pan przekazuje, to proszę dać protokoły przekazania. Nie ma problemu. Dostałby pan radny w kopiach, albo do wglądu te protokoły, a pan radny znowu, od razu skargę na mnie pisze, że nie chcę wydać protokołów i żeby nakazać przekazanie protokołów. No kuriozalne, kompletne nieuctwo, pisowskie nieuctwo, typowe - czytamy w protokole z komisji słowa burmistrza.

Później jeszcze dwukrotnie nazwał nieobecnego na komisji radnego "pisowskim nieukiem". Komisja i Rada Miejska w Kłodzku uznały skargę radnego w sprawie przekazywania drewna za bezzasadną.

Choć do zdarzenia doszło w październiku 2020 roku, dopiero teraz radny Stanisław Bartczak zdecydował się oskarżyć burmistrza. Jak twierdzi, stał się celem ataków z powodu licznie składanych interpelacji i zapytań. W rozmowie z nami nie chciał przekazać, czego oczekuje od burmistrza Piszko. -Będzie to ujawnione na sprawie ugodowej w sądzie - mówi.

Michał Piszko mówi, że nie otrzymał jeszcze oficjalnego zawiadomienia z sądu.

-Jak tylko dostanę pozew, to będę się bronił. W pierwszej kolejności mój pełnomocnik poprosi o świadectwa ukończonych szkół pana Bartczaka, wytoczymy inne interpelacje, które pan Bartczak składał, popełniając tam kardynalne byki ortograficzne. Popełniając tyle błędów i pisząc na mnie co chwilę skargi, pan Bartczak sprawił, że w tym momencie ulało mi się. Uważam, że w świetle języka polskiego słowo "nieuk" nie jest obraźliwym, aczkolwiek jest pogardliwym sformułowaniem w stosunku do tej osoby - mówi burmistrz Piszko.

Innego zdania jest Stanisław Bartczak. -Pan burmistrz uważa, że to słowo jest nieobraźliwe? No cóż. To jest pana burmistrza wiedza, ja uważam inaczej - dodaje radny Bartczak.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto