Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

By nie utonąć w śmieciach! Dolny Śląsk zmienia się dzięki dotacjom z Unii Europejskiej

Materiał informacyjny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego
Statystyczny Polak rocznie wytwarza ok. 300 kg odpadów komunalnych. Choć to o wiele niższy wskaźnik niż dla przeciętnego mieszkańca Unii Europejskiej, na którego przypada aż 450 kg, tak naprawdę nie ma się z czego cieszyć. Z górą śmieci trzeba sobie poradzić.

– Rozwój przemysłu i konsumpcyjny styl życia sprawiły, że produkujemy coraz więcej odpadów. Ich nieodpowiednie składowanie negatywnie wpływa na środowisko, a tym samym na nasze zdrowie i życie. Ważna jest nie tylko zmiana nastawienia, ale przede wszystkim realne działanie. I my to robimy – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.

Rzeczywiście, na Dolnym Śląsku podejmowane są działania mające na celu poprawę gospodarki odpadami. Dzięki funduszom europejskim 12 dolnośląskich zakładów zajmujących się przetwarzaniem i segregowaniem odpadów zmodernizowało swoje linie technologiczne. Łączna wartość tych inwestycji przekracza 103 mln zł, z czego 87,6 mln zł pochodzi z Unii Europejskiej.

Nowoczesna segregacja odpadów

Oprócz indywidualnego zaangażowania każdego mieszkańca, np. poprzez odpowiednią segregację lub ograniczenie konsumpcji, konieczne jest wdrożenie globalnych rozwiązań, takich jak inwestowanie w rozwój nowoczesnych przedsiębiorstw zajmujących się recyklingiem i przetwarzaniem odpadów komunalnych. Jednym z nich jest Miejski Zakład Usług Komunalnych w Wałbrzychu.

– Stara instalacja do mechanicznego segregowania odpadów zbieranych na terenie gminy Wałbrzych pozwalała na wysortowanie tylko kilku surowców wtórnych w niewielkich ilościach: aluminium, butelki PET, papier, duże tworzywa sztuczne. Po wybudowaniu nowoczesnej zautomatyzowanej linii do sortowania odpadów możliwości są nieporównywalnie większe – opowiada Jerzy Błaszczyk, kierownik Zakładu Segregacji i Zagospodarowania Odpadów w Wałbrzychu. – Dzięki temu tylko ok. 15 procent odpadów wytworzonych przez mieszkańców Wałbrzycha trafia na składowisko.

Usprawnienie to kosztowało blisko 25 mln zł, z czego prawie 17 mln pochodziło z Unii Europejskiej.

Warto również wspomnieć o Zakładzie Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu, gdzie przetwarzane są odpady z 14 dolnośląskich gmin. Dzięki unijnemu wsparciu rozbudował on instalację do przetwarzania odpadów komunalnych, czyli tzw. RIPOK. Inwestycja polegała m.in. na rozbudowie punktu przyjęcia zmieszanych odpadów komunalnych wraz z niezbędnymi instalacjami technicznymi i bramami z kurtynami powietrznymi, rozbudowie sortowni do mechaniczno-ręcznego sortowania surowców wtórnych oraz kompostowni do przetwarzania bioodpadów.

Podobne inwestycje, związane z przebudową czy modernizacją zakładów gospodarki komunalnej lub punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, powstały również m.in. w Legnicy, Bielawie, Dobroszycach, Twardogórze, Prusicach i Lubinie.

Nowe drogi i miejsca pracy

Przy okazji powstało wiele udogodnień, z których korzystają nie tylko pracownicy, ale również mieszkańcy okolicznych miejscowości. Należą do nich na przykład nowe drogi dojazdowe, zaplecza socjalno-sanitarne dla pracowników czy też zatrudnienie dodatkowych osób. To niezwykle ważne zwłaszcza dla gmin, które borykają się z dużym bezrobociem. Wykorzystanie najnowszej technologii pozwala również na zminimalizowanie uciążliwości związanych z mieszkaniem w okolicy takiego przedsiębiorstwa – wokół zakładów powstają tereny zielone, a specjalne systemy ograniczają emisję nieprzyjemnych zapachów.

– Bez wsparcia środków z Unii Europejskiej rozbudowa instalacji w takim zakresie nie byłaby możliwa. Dzięki dotacji w Wałbrzychu powstała jedna z najnowocześniejszych linii w Polsce. Mamy w planach kolejne inwestycje, m.in. budowę specjalnej hali do biologicznego przetwarzania odpadów, co ograniczy wydzielanie odoru, budowę linii do produkcji paliwa alternatywnego (z pozostałości z odpadów), które będzie wykorzystane w ciepłowni w Wałbrzychu oraz budowę nowoczesnej fermy fotowoltaicznej o mocy 2 MW, która w stu procentach zaspokoi zapotrzebowanie miasta na energię elektryczną i w znacznym stopniu ograniczy emisję dwutlenku węgla – dodaje Jerzy Błaszczyk.

Jak prawidłowo segregować odpady?

Do niebieskiego pojemnika wrzucamy papier, do żółtego – metale i tworzywa sztuczne, do zielonego – szkło, do brązowego – odpady bio, zaś do czarnego – zmieszane. Sezonowo może pojawić się również szary kosz na tzw. zielone odpady, czyli na skoszoną trawę i liście.

Więcej informacji o projektach dofinansowanych z programu regionalnego znajdziesz w zakładce sukcesy projektów na stronie:

rpo.dolnyslask.pl

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego formatu

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego formatu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto