Ponad 20 dzieci z opiekunami zjawiło się wczoraj (18 maja) w porze obiadowej w Barze U Greka w Wałbrzychu. To wycieczka zorganizowana przez Wspólnotę Samorządową dzielnic Biały Kamień i Konradów. Bar bowiem od 2021 roku znajduje się bowiem przy ul. generała Władysława Andersa, głównej arterii Białego Kamienia
– Od trzech lat, właściciel zaprasza nas na takie przyjęcie 2-3 razy w roku. Dania są tu przepyszne. Wszystko świeże, czyste, no i rewelacyjny smak. Nawet zwykłe frytki są jakieś smaczniejsze niż gdzie indziej – mówi Ryszard Nowak, przewodniczący Rady Wspólnoty Samorządowej wspomnianych dzielnic i jednocześnie radny miejski.
Greckie smaki w Barze u Greka w Wałbrzychu
Podkreśla, że takich wycieczek dla dzieci, do zaprzyjaźnionych barów i restauracji, w ciągu roku organizuje więcej. Maluchy bardzo się cieszą. A bar z prawdziwymi, greckimi daniami jest wyjątkową atrakcją.
– Jestem tu pierwszy raz. Wszystko bardzo mi smakuje, po prostu jest pyszne – zachwycała się wczoraj mała Kornelia.
Jej koleżanka, Natalia, dodawała, że była U Greka już kilka razy, i uwielbia to jedzenie.
Ilias zakochał się w Polce i w Polsce - otworzył Bar w Wałbrzychu w 2015 roku
Właściciel baru na Białym Kamieniu, Ilias Baroufis, też nie kryje zadowolenia i wzruszenia. Robi to co kocha i cieszy go, że ktoś to zauważa i chwali.
Jest rodowitym Grekiem. Przyjechał do Polski z Aten w 2010 roku. Jak to zwykle bywa, powodem była miłość. Jego żona pochodzi bowiem z Nowej Rudy i tam osiedli. Codziennie dojeżdża do lokalu w Wałbrzychu.
– Grecja jest piękna jak raj, ale właściwie tylko w czasie wakacji. W Polsce bardziej mi się podoba. Są tu cztery pory roku, a w Grecji tylko dwie, lato i zima – mówi właściciel Baru u Greka.
Po przyjeździe do Polski nie od razu wziął się za gastronomię. Przez kilka lat pracował na budowach. Między innymi budował Sky Tower we Wrocławiu. Dopiero w 2015 roku otworzył pierwszy bar – przy ul. II Armii w dzielnicy Sobięcin. To miejsce, tuż obok myjni samochodowej, zyskiwało coraz większą popularność, a panu Iliasowi marzył się większy lokal i w bardziej znaczącej lokalizacji. Zdecydował się na ul. Andersa.
W Barze u Greka bardzo dbają o jakość
– Krótko miałem też bar w dzielnicy Podzamcze, ale nie mogłem prowadzić dwóch miejsc jednocześnie. Zależy mi na jakości i nie mam spokoju, jeśli sam wszystkiego nie doglądam – tłumaczy.
Wyjaśnia, że u niego produkty muszą byś świeże. Mięso, warzywa, wszystko co potrzebne kupuje codziennie. Inne potrzebne produkty, miedzy innymi oliwę, oliwki, ser feta ma tylko sprowadzane z Grecji. Mięso na gyros, sam przygotowuje, filetuje, pekluje w odpowiedniej marynacie. Musi wiedzieć, co podaje klientom. No i liczy się smak.
– Polacy chętnie zamawiają dania z mięsem drobiowym, bardzo lubią też karczek – mówi właściciel Baru u Greka.
Bar u Greka jest czynny od wtorku do niedzieli
To miejsce, przy ul. Andersa 132, czynne jest od wtorku do soboty w godzinach: 10 – 20, a w niedzielę od godz. 12 do godz. 20.
Warto wybrać się, spróbować jak w Barze u Greka smakują m.in.: souvlaki, ciasta – baklawa i kadaifi, sałatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?