Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cena śmieci Jelenia Góra: Składowisko w Kostrzycy podnosi opłaty. Miasto protestuje

Rafał Święcki
Marcin Oliva Soto
Cena śmieci Jelenia Góra: Na składowisku odpadów w Kostrzycy dokąd trafiają śmieci z Jeleniej Góry znacznie wzrosła cena składowania. To może mieć wpływ na koszty wywozu śmieci, które ponoszą mieszkańcy. Przyjęcie każdej tony odpadów, na składowisku w Kostrzycy, podskoczyło z 196 na 235 złotych.

Dotyczy to tylko gmin, które jak Jelenia Góra, nie należą do Związku Gmin Karkonoskich, który jest właścicielem składowiska. Członkowie związku płacą niższą stawkę.
Podwyżka ma wpływ na koszty zagospodarowania odpadów w Jeleniej Górze. Konsorcjum firm (Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Simeko), które zajmują się wywozem odpadów na terenie miasta, chce renegocjować umowę z samorządem. Obecna opiewa na 18,877 mln zł za półtoraroczny okres.

- Nasza umowa umożliwia jej aneksowanie, jeśli ceny na składowisku zostaną podniesione powyżej 5 procent. Zaś składowisko podwyższyło opłatę o 11 procent. Podobną korektę chcemy wprowadzić do naszej umowy z miastem – wyjaśnia Włodzimierz Stasiak, prezes MPGK.

Cena śmieci Jelenia Góra: Negocjacje trwają

- Dopiero po ich zakończeniu będę mogła powiedzieć, czy będzie mało to wpływ na wysokość opłat za śmieci, które dziś ponoszą mieszkańcy Jeleniej Góry – mówi Ewa Grześkowiak, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Obecnie jest to 18 złotych za śmieci posegregowane i 28 złotych za zmieszane, ale od 1 marca mają wejść w życie nowe niższe stawki – 15 i 25 złotych. Każdy z mieszkańców, znów dostanie do skrzynki pocztowej deklarację śmieciową, którą będzie musiał złożyć w urzędzie miasta. Procedurę trzeba powtarzać, bo samorząd zmusza do tego ustawa.

Związek podnosi ceny składowania śmieci

- Jesteśmy zmuszeni do skorygowania ceny, bo przepisy obligują nas do stworzenia funduszu rekultywacyjnego. To są pieniądze, które trzeba odłożyć na półkę. Kiedy składowisko będzie zamykane, mają sfinansować jego rekultywację i 30-letni monitoring – tłumaczy Mieczysław Lewandowicz, prezes spółki Karkonoskie Centrum Gospodarki Odpadami w Bukowcu, która zarządza składowiskiem.
Ponadto okazało się, że śmieci w Jeleniej Góry są gorszej jakości, niż przed wejściem w życie ustawy śmieciowej. Firmy wywożące śmieci na terenie miasta, segregują je i wybierają surowce, które można sprzedać.

- Ponieważ strumień odpadów nie jest pełny, nie mamy dodatkowego źródła przychodu – dodaje Mieczysław Lewandowicz.

Ceny w Kostrzycy nie były zmieniane od dwóch lat, a w tym czasie wzrosła opłata za korzystanie ze środowiska, którą składowiska muszą odprowadzać do Urzędu Marszałkowskiego.
Z podwyżką w Kostrzycy nie godzą się władze Jeleniej Góry.

- Taki drastyczny wzrost dotyczy tylko Jeleniej Góry. To dowód na niejednakowe traktowanie podmiotów. Tym bardziej, że bez odpadów z Jeleniej Góry (rocznie produkujemy 30 tys. ton) instalacja w Kostrzycy przestałyby być rentowna – uważa prezydent Marcin Zawiła.

Samorząd analizuje prawne możliwości skutecznego sprzeciwu.

Z wywozu śmieci do Kostrzycy jednak zrezygnować nie możemy. Bo to jedyna Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych w okolicy. Transport odpadów do RIPOK w Lubawce byłby bardzo drogi. Poza tym składowanie tony odpadków komunalnych spoza wspólnego systemu gospodarki odpadami EKO - SUDETY kosztuje tam 327 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto