Chcieli 3 tysiące kredytu, a muszą spłacać 100 tys.!

Kolejne cztery osoby zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty w prokuraturze. Sprawa dotyczy gangu pośredników finansowych, którego członkowie podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i wyłudzanie kredytów.

W sumie podejrzanych jest już ponad 30 osób, a sprawcy łącznie wyłudzili około 11 milionów złotych kredytu. Byli oni związani z czterema firmami: Europejską Grupą Finansową Council, Proculus, Council Finanse i EI Global.

Jedno z tych biur mieściło się w Kłodzku, a ofiarą naciągaczy padło m.in. starsze małżeństwo Teodor i Danuta.

Małżeństwo postanowiło w 2016 roku wziąć drobną pożyczkę 3 tysięcy złotych, więc po pomoc poszło do „fachowców”.

Na ich nieszczęście okazali się oni być zwykłymi oszustami. W sumie kłodzkie małżeństwo musi spłacić ponad ...100 tysięcy złotych.

- Nie wiemy, co mamy teraz zrobić. Przecież nie potrzebowaliśmy tak dużych pieniędzy. Nie chcemy zostawić w spadku najbliższym kredytu do zapłaty - mówią.

Jak to się stało, że kwota kredytu wzrosła ponad 30 razy? Zaproponowano im pieniądze, wraz z połączeniem dwóch poprzednich kredytów (w sumie w wysokości około 30 tys. zł) i najniższym na rynku oprocentowaniem. Nieświadomi emeryci zgodzili się na proponowane warunki i zamiast żądanych 3 tysięcy, otrzymali kredyt w wysokości ponad 100 tysięcy złotych! Sama prowizja dla firmy finansowej, która ujawniona została dopiero długo po podpisaniu umowy kredytowej, wyniosła aż 14 tysięcy złotych.

Poza tym, aby zabezpieczyć się przed próbą weryfikacji telefonicznej przez bank, nakłaniali seniorów do kłamstwa, przygotowując im na kartce sfałszowane informacje o zarobkach, a nawet... wykształceniu.

Wrocławska prokuratura bada także wątek samobójstw klientów tej firmy. Śledczy sprawdzają, czy nie były one spowodowane długami, w jakie podejrzani wplątali posz-kodwane osoby.

Do sprawy będziemy wracać w kolejnych numerach „Panoramy Kłodzkiej” i na naszym portalu, w miarę rozwoju postępowania.