Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co sfotografowali przyrodnicy z KPN-u? "Nie są to grzyby ani żadne znane organizmy". Mówi się, że to kosmiczne galaretki

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Galaretki z kosmosu znalezione koło Karpacza. Zdaniem duńskiej badaczki może to być skrzek żabi zwymiotowany przez drapieżnika
Galaretki z kosmosu znalezione koło Karpacza. Zdaniem duńskiej badaczki może to być skrzek żabi zwymiotowany przez drapieżnika KPN
Zaskakujące, galaretowate twory pojawiły się w górach u podnóża Śnieżki niedaleko Karpacza. Są białe i żelowate. I nikt nie wie, czym są, a jest nawet teoria, że "galaretki z kosmosu" mają nieziemskie pochodzenie! Odpowiedzi nie przyniosły też badania przeprowadzone przez biologów. "Nie są to grzyby ani żadne inne znane organizmy". Zdjęcia kosmicznych galaretek zrobili koło Karpacza przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego.

Przyrodnicy z Karkonoszy sfotografowali galarety z kosmosu w Karpaczu. Nie są to żadne znane nam organizmy

"Galaretki z kosmosu. Tak o tych dziwnych galaretkach pisano w niektórych publikacjach wskazując na ich "obce", nieziemskie pochodzenie" - napisali przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego i opublikowali zdjęcia dziwnej substancji zrobione w okolicach Karpacza na swoim fanpejdżu.

Jak podkreślają miłośnicy gór, nie są to grzyby ani żadne inne znane organizmy. Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego zaznaczają, że sprawą dziwnych organizmów interesowało się w przeszłości już wielu badaczy. Publikacja na ten temat ukazała się w 2015.

Wtedy to duńska badaczka Marie Roland napisała, że galaretki to "nic innego niż żabi lub ropuszy skrzek, który został wydalony przez drapieżniki, np. ptaki, po upolowaniu i zjedzeniu płazów. Niezłożony jeszcze skrzek napęczniał w żołądkach drapieżników, które go zwróciły".

Kosmiczne galaretki koło Karpacza. Grzyb? Skrzek zwymiotowany przez drapieżnika, a może wydzieliny ślimaka?

Jak tłumaczyła Dunka, żabi skrzek w normalnych warunkach pęcznieje w kontakcie z wodą po to, by jaja złożone przez płazy miały barierę ochronną. Przyrodnicy zaznaczają jednak, że jest to jedna z niepotwierdzonych hipotez. Inne mówią, że galareta to "jakieś wydzieliny ślimaków".

W karkonoskim parku podkreślają, że trudno uznać sprawę za wyjaśnioną. "Skład był badany przez biologów. I niewiele na razie to dało. Na całym świecie. Są tam pojedyncze komórki, ale raczej jako zanieczyszczenia".

Zabrał gluta do domu i włożył pod mikroskop. Co znalazł w galarecie z kosmosu?

Tajemnicze galaretki od dawna rozpalają wyobraźnię nie tylko profesjonalistów, ale i badaczy amatorów. Na bio-forum.pl znaleźliśmy zdjęcia galaretek podobnych do dolnośląskich z Karpacza. Jak pisze autor artykułu, było ich sześć, znalazł je w 2014 roku.

"Zebrałem jednego gluta, o konsystencji galaretowatej i lekko klejącej, do domu. Wrzuciłem pod mikroskop, malutką próbkę, i nie mogłem się niczego dopatrzeć, żadnych komórek czy jakichś innych struktur. Dopiero gdy na szkiełko wrzuciłem całkiem pokaźną porcję gluta coś się pokazało" - pisze autor.

I dodaje, że były to "bardzo długie, septowane i z różnymi wypustkami, rurkowate struktury". Opisuje również, że na niektórych odcinkach badanej substancji "była jakaś treść, w innych nic, a jak już była to w jednych była nieruchoma, a w innych wyglądało jakby żyła".

Galaretki z kosmosu podobne do grzyba Kisielnicy przezroczystej, jest jednak małe "ale"

Na podobne galaretki natknął się w lesie w październiku 2021 roku autor kanału na youtubie "Grzyby w Nowej Hucie" na spacerze po Lasku Mogilskim w Krakowie. Początkowo przypuszczał, że jest to Kisielnica przeźroczysta (myxarium nucleatum), grzyb który rośnie na obumarłych drzewach liściastych. Te, które znalazł, nie były jednak niczym przytwierdzone do podłoża. I zdaniem autora miały dziwne, czarne kuleczki.

"Myślałem ze to grzyb - Kisielnica przezroczysta. Myliłem się. W sumie to sam nie wiem, co to jest. Chyba nikt do końca nie wie. Co prawda można poczytać o podobnych znaleziskach, ale nikt nie jest do końca w 100 proc. pewnym, co to może być. Teorii jest dużo. Coś odzwierzęcego? Coś z kosmosu? Jakiś grzyb? Coś… po prostu coś o dziwnym wyglądzie i galaretowatej strukturze" - zastanawia się autor.

Zobaczcie film z Krakowa, gdzie znaleziono galarety z kosmosu. Czy to grzyb kisielnica przezroczysta?

Sprawę opisywał wówczas m.in. National Geographic, ale także nie udzielając konkretnej wskazówki, co się czai w naszych lasach pod postacią galaretowatej substancji. Jak podsumowali dziennikarze, ta kosmiczna galareta to dowód na to, jak mało znamy jeszcze naszą planetę i że wciąż potrafi nas bardzo zaskakiwać.

Galaretki z kosmosu znalezione koło Karpacza. Zdaniem duńskiej badaczki może to być skrzek żabi zwymiotowany przez drapieżnika

Co sfotografowali przyrodnicy z KPN-u? "Nie są to grzyby ani...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Co sfotografowali przyrodnicy z KPN-u? "Nie są to grzyby ani żadne znane organizmy". Mówi się, że to kosmiczne galaretki - Jelenia Góra Nasze Miasto

Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto