Dużą i miłą niespodziankę sprawili swoim kibicom koszykarze II-ligowego Dorala Zetkamy Nysy Kłodzko. Zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli zespól z Dolnego Śląska pokonał u siebie 84:75 (20:22, 16:15, 22:10, 26:28) wicelidera – Pogoń Prudnik. Mecz zaczął się jednak „zgodnie z planem”. Faworyci z Prudnika w szóstej minucie prowadzili już 20:12. Jednak gospodarze walczyli ambitnie i po pierwszej kwarcie przegrywali tylko dwoma punktami (20:22). W drugiej części meczu nadal trzymali się blisko rywali i przed zmianą stron boiska goście wygrywali zaledwie 37:36. W trzecie kwarcie Doralowcy zagrali bardzo dobrze i skutecznie. Robert Cieśla trafił w tej części spotkania cztery razy z dystansu. W efekcie ekipa trenera, Marcina Radomskiego wypracowała sobie przewagę, której nie oddała do końca meczu.
Doral Zetkama Nysa Kłodzko - Pogoń Prudnik 84:75 (20:22, 16:15, 22:10, 26:28)
Doral Zetkama Nysa: Cieśla 26 (7), Gadomski 11, Kowalski 10 (1) , Radwański 8 (2), Bartkowiak 8, Weiss 7(1), Barycza 7, P. Magdziarz 5 (1), Wyrwas 2.
Pogoń: Kucia 31 (3), Pawłowski 17, M. Łakis 14 (2), Lepczyński 7 (1), Lipiński 3 (1), Bolibrzuch 2, T. Łakis 1, Trytek 0, Stalicki 0.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?