Duszniki-Zdrój: po czterech latach oczekiwania wóz strażacki dostanie nową remizę

Dokładnie 28 grudnia 2016 roku dumni strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dusznikach-Zdroju zaprezentowali nowy wóz strażacki, który kosztował ponad 700 tysięcy złotych. Oprócz licznych dofinansowań część środków na zakup sprzętu pochodziła ze zbiórek samych strażaków, którym pomagali mieszkańcy. I kiedy wóz wreszcie miał pojawić się w mieście, okazało się, że... jest zbyt duży, żeby zmieścić się do zabytkowej remizy.

Od tego czasu starano się m.in. wykopać podkop, dzięki któremu samochód będzie mógł swobodnie wjechać pod dach. Niestety szybko okazało się, że jest to chybiony pomysł, ponieważ z powodu jego niskiego położenia, zbierałaby się tam woda. Frustracja strażaków rosła, aż we wrześniu 2017 roku ochotnicy z Dusznik-Zdroju postawili przed remizą namiot, który dał schronienie samochodowi. Równolegle trwały rozmowy, w jaki sposób przebudować garaż. Szybko wyszło na jaw, że konieczna będzie przebudowa całej remizy. Po blisko czterech latach

Inwestycja warta ponad 880 tysięcy złotych powinna zaspokoić potrzeby strażaków.

- To nie jest tylko i wyłącznie dostosowanie garażu do wozu strażackiego. Ten garaż będzie przedłużony i podwyższony, a także zamontowana tam będzie wentylacja. Jakkolwiek by to nie brzmiało, straż pożarna nie miała tam wentylacji, która wyciągałaby spaliny. Powstaną nowe sanitariaty i przebieralnie oddzielne dla strażaków i strażaczek, będzie także zrobione przejście z garażu wewnątrz remizy. Ważną inwestycją będzie także wymiana instalacji. W remizie obecnie jest teraz stara i bardzo niebezpieczna instalacja - mówi Piotr Lewandowski, burmistrz Dusznik-Zdroju.

Przywrócona zostanie funkcja wieży, w której strażacy będą mogli suszyć węże. W całym budynku zamontowany zostanie nowy system ogrzewania, a także wymieniony dach i wykonana nowa elewacja. Prace mają ruszyć na wiosnę i zakończyć się w 2021 roku.