Młody mieszkaniec Barda wraz z bratem wybrali się na basen w Kłodzku. Młody mężczyzna wskoczył do jednego z basenów, po czym zasłabł. Pierwszej pomocy udzielili mu ratownicy, a następnie wezwano pogotowie, które przewiozło 24-latka do szpitala w Nysie. Niestety, pomimo starań lekarzy pacjent nie odzyskał przytomności i zmarł.
Dyrektor basenu w Kłodzku, Konrad Stańczyk-Biernacki udzielił komentarza na ten temat.
-Prowadzone jest wyjaśniające postępowanie wewnętrzne. Dla nas to jest po prostu tragedia. Postępowanie zakończy się najprawdopodobniej w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano. Basen pracuje normalnie, ponieważ postępowanie wygląda tak, że ja na polecenie Prezesa sprawdzam wszystko. Nawet gdyby nie było tego polecenia i tak wszystkie procedury, punkt po punkcie, zostałyby przeze mnie sprawdzone, czy zostały zastosowane należycie, czy spełniono wszystkie wymogi jeśli chodzi o przebieg zdarzenia, akcję ratowniczą i przekazanie mężczyzny do pogotowia, ponieważ w momencie, kiedy my przekazujemy pacjenta ratownikom medycznym, jest to dla nas koniec w tym co my możemy jeszcze zrobić.
Dyrektor tłumaczy, że dalszych komentarzy udzieli w momencie, gdy zakończy postępowanie wewnętrzne.
-Wszystkie rzeczy związane z monitoringiem zostały sprawdzone przeze mnie w dniu wypadku. Wszystko zostało przekazane policji na zlecenie prokuratury, która prowadzi postępowanie. Monitoring w naszym obiekcie jest dość szczegółowy, a ja chcę bazować na faktach, a nie domysłach.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?