Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emocjonujące derby. Pogoń Duszniki-Zdrój wygrywa i powiększa przewagę nad Polonią

Damian Bednarz
Damian Bednarz
fot. Aleksandra Olszewska (zdj. z meczu Pogoń - Łomniczanka)
Za nami kolejny weekend w rozgrywkach piłkarskich. Mecze odbywają się bez udziału publiczności, co nie znaczy jednak, że emocji brakuje.

Z nowymi warunkami kluby radzą sobie, jak mogą. Jedne publikują wyniki na żywo w mediach społecznościowych, a inne za pośrednictwem Facebooka pokazują spotkania za pośrednictwem relacji. Właśnie w ten sposób swoim kibicom mecze przybliżają włodarze Pogoni Duszniki-Zdrój.

Dzięki temu już po raz drugi fani mogli zobaczyć spotkanie tej drużyny w ramach rozgrywek A klasy. A było co oglądać! Niedzielne spotkanie KS-u Polanica-Zdrój z Pogonią Duszniki-Zdrój miało dramatyczny przebieg. Goście z Dusznik-Zdroju, którzy są jedną z trzech niepokonanych drużyn w lidze (obok Śnieżnika Domaszków i Polonii Bystrzyca Kłodzka) mecz z KS-em rozpoczęli od utraty bramki w 14. minucie gry, którą zdobył Szymon Domagała.

Prawdziwe emocje przyszły jednak w drugiej połowie. W 53. minucie gola na 1:1 zdobył Leszek Obolewicz, a już dwie minuty później Jakub Szpila z KS-u otrzymał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Kamilu Jurkowskim. Gra w przewadze dodała skrzydeł zawodnikom Pogoni, którzy zdobyli dwie bramki. Ich autorami byli Emil Kania i Adrian Cieszyński. W 80. minucie gola na 2:3 zdobył Krzysztof Wiśniewski (Polanica-Zdrój) co pozwoliło miejscowym do samego końca wierzyć w uzyskanie korzystnego rezultatu. Tak się jednak nie stało i miejscowi musieli uznać wyższość rywala, przegrywając 2:3. Dzięki trzem punktom uzyskanym w Polanicy-Zdroju, lider z Dusznik-Zdroju powiększył swoją przewagę nad drugą Polonią Bystrzyca Kłodzka do czterech „oczek”. Wszystko za sprawą remisu na szczycie, do którego doszło w meczu Polonii ze Śnieżnikiem Domaszków.

To spotkanie również było pełne emocji. Druga w tabeli Polonia wyszła na prowadzenie po golu z rzutu karnego Marcina Mirzyńskiego. Wynik na 2:0 mógł podwyższyć Daniel Pasternak, jednak nie wykorzystał rzutu karnego. Co nie udało się zawodnikowi Polonii, udało się Piotrowi Wojciaczykowi ze Śnieżnika. Zawodnik z Domaszkowa z zimną krwią wykorzystał rzut karny w doliczonym czasie gry. To już drugi taki przypadek w tym sezonie, kiedy gracze z Bystrzycy Kłodzkiej tracą zwycięstwo na swoim boisku po rzucie karnym w ostatnich fragmentach spotkania. Po tym meczu Śnieżnik Domaszków zajmuje trzecie miejsce w tabeli, a wspomniana już Polonia utrzymała drugie miejsce.

WYNIKI „NASZYCH” DRUŻYN:

IV liga: Nysa Kłodzko - Piast Nowa Ruda 1:1, Unia Bardo - Orzeł Ząbkowice Śląskie 2:2

klasa okręgowa: Włókniarz Kudowa-Zdroj - Grom Witków 4:3, Kryształ Stronie Śląskie - Skałki Stolec 2:2, Karolina Jaworzyna Śląska - Słowianin Wolibórz 3:7,Zamek Kamieniec Ząbkowicki - Trojan Lądek-Zdrój (odwołany).

A klasa: Cis Brzeźnica - Sudety Międzylesie 3:3, Polonia Bystrzyca - Śnieżnik Domaszków 1:1, Zjednoczeni Ścinawka Śr. - Victoria Dębowiec 2:0, Iskra Jaszkowa - Czermna Kudowa 5:3, KS Polanica Zdr. - Pogoń Duszniki Zdr. 2:3, Orlęta Krosnowice - ATS Wojbórz 1:3, Hutnik Szczytna - Unia Złoty Stok 1:2, Łomniczanka - Zamek Gorzanów (nie odbył się)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto