Jan Jakub Kolski, znany reżyser związany z Łodzią, pracuje nad swoim kolejnym filmem. Nosi on tytuł „Ułaskawienie”. O swojej nowej produkcji opowiadał w szczególnym miejscu. Przed bramą kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 15. To w tym miejscu 13 stycznia 1907 roku jego pradziadek otworzył kino. Prowadził je do 1922 roku.
Nowy film Jana Jakuba Kolskiego będzie nawiązywał do historii jego rodziny. Reżyser wyjaśnił, że zdecydował się nakręcić „Ułaskawienie” nie ze względu na zamówienie społeczne, a płynące z zewnątrz.
- Odpowiadam na zamówienia wewnętrzne - wyjaśnia Jan Jakub Kolski. - A moje zamówienie wewnętrzne brzmiało, by opowiedzieć historię rodziny pochodzącej od strony mamy.
Jakub Szewczyk, dziadek reżysera, był Piłsudczykiem. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Brał udział w słynnej szarży pod Arcelinem, która odwróciła losy Bitwy Warszawskiej. Dostał za to Krzyż Walecznych i sklep z wyszynkiem na łódzkim Grembachu.
- Dziadek bywał zwykle poza domem, walcząc w różnych wojnach - opowiada reżyser. - Dzieci odziedziczyły tę skłonność. Wujo Wacek, brat mamy brał udział w konspiracji AK. Nowa Polska nie za bardzo mu się spodobała. Najpierw ujawnił się, potem wrócił do konspiracji. Razem ze Stanisławem Sojczyńskim, „Warszycem” zorganizował Konspiracyjne Wojsko Polskie. W nocy z 13 na 14 lipca 1946 r. konfident UB zastrzelił mojego wuja Wacka, dowódcę oddziału Konspiracyjnego Wojska Polskiego. UB trzy razy wykopywało z grobu tego biedaka, dziadkowie musieli być świadkami. Potem babcia jako przestępca przeciwpaństwowy trafiła do katowni UB w Piotrkowie. Jako dziecko słuchałem tych historii w Popielawach. Pamiętam, takie zdanie: „Chciałabym pochować syna wysoko, w spokojnej ziemi”.
„Ułaskawienie” nawiązuje do tej rodzinnej historii. Pokazuje historię dwojga starszych ludzi, którzy przez całą Polskę wiozą trumnę z ciałem syna. Mają już dość wykopywania go z grobu.
- To co jest treścią fabularna niech pozostanie tajemnicą - mówi Jan Jakub Kolski. - Moi dziadkowie nie wyruszyli w taką podróż. Dziadek zalutował syna w trumnie i zalał betonem na cmentarzu w Łaznowie. W mojej imaginacji oni w tę podróż jednak wyruszyli. Ta podróż na ekranie będzie czymś w rodzaju zadośćuczynienia za ten straszny los jaki dotknął moich dziadków.
W rolach głównych występują Grażyna Błecka-Kolska, Jan Jankowski oraz grupa młodych aktorów. Zdjęcia do „Ułaskawienia” są kręcone w okolicach Łodzi, Tomaszowa Mazowieckiego, na Dolnym Śląsku, Podkarpaciu i Czechach.
Łódzki Fundusz Filmowy wsparł produkcję filmu kwotą 100 tys. zł. Premiera odbędzie się prawdopodobnie jesienią 2018 roku. Akcja filmu zaczyna się w 1946 roku, a kończy w 1974 roku.
Reżyser rozpoczął zdjęcia w stodole, w której w 71 lat temu zastrzelono jego wuja Wacka. Udało mu się nawet odnaleźć pocisk z broni, z której strzelano do wujka. Nosi go teraz przy sobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?