Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Starsi ludzie padają ofiarą oszusta

Katarzyna Wilk
W Jeleniej Górze grasuje sprytny naciągacz.

Pani Stanisława, mieszkanka osiedla Orle w Jeleniej Górze, pilnie potrzebowała gotówki.
- Chciałam kupić wnukowi prezent na komunię - wspomina. Ze słupa ogłoszeniowego zerwała kartkę z numerem telefonu, pod którym oferowano szybki kredyt. Zadzwoniła. Mężczyzna w garniturze dostarczył jej 500 zł.

Pani Stanisława nie dostała umowy, miała podpisać tylko potwierdzenie odbioru pieniędzy. Potem co tydzień ten sam mężczyzna przyjeżdżał i odbierał w ratach spłatę w wysokości 70 zł. Kiedy płaciła po raz ósmy, myślała, że to już koniec. Ale wtedy okazało się, że nie. Starsza kobieta nie dowiedziała się, jak długo jeszcze ma płacić.

Wiadomo, że w takiej samej sytuacji jest kilkoro innych jeleniogórzan. Zgłosili oni sprawę miejskiemu rzecznikowi praw konsumentów.

- Czują się oszukani - mówi Jadwiga Reder-Sadowska, rzecznik konsumentów w Urzędzie Miasta w Jeleniej Górze.

Dwie osoby nabrane na pożyczkę z dostawą do domu skorzystały z niej po otrzymaniu esemesa. Wiadomości tekstowe na telefon komórkowy zostały skierowane do osób w podeszłym wieku. Później pieniądze przywiózł najprawdopodobniej ten sam mężczyzna, który przyjechał do pani Stanisławy. Także i te osoby jedynie pokwitowały odbiór gotówki.

Chcąc odkryć oszusta, Jadwiga Reder-Sadowska znalazła firmę zajmującą się udzielaniem kredytów przez telefon komórkowy. Jest nią spółka SMS Kredyt z Wrocławia. - Odsetki są bardzo wysokie, ale do warunków umowy przyczepić się nie można - ocenia rzeczniczka.

Mariusz Liszka z wrocławskiej firmy podkreśla, że jej przedstawiciele nie dostarczają ani nie odbierają pieniędzy od klientów w domu. Osoba korzystająca z ich usług sprawdzana jest w infomonitorze BIG. Pieniądze są przelewane na osobiste konto bankowe klienta; można też odebrać je w banku lub na poczcie, po okazaniu dowodu tożsamości. Mariusz Liszka zapewnia, że wszelkie informacje, regulamin, wzór umowy oraz warunki udzielenia pożyczki klient może znaleźć na stronie internetowej spółki.

Rzeczniczka przestrzega przed pochopnym zaciąganiem kredytów. - Jeśli firma pożyczkowa wymaga od nas jedynie dowodu osobistego, od razu powinna nam się zapalić czerwona lampka - apeluje Reder-Sadowska. - W takich sytuacjach odsetki najczęściej są kolosalne.
Do jeleniogórskiej policji jeszcze nikt się nie zgłosił ze sprawą związaną z kredytem. - Jeśli tak się stanie, zajmiemy się wyjaśnieniem, czy takie działania są zgodne z prawem - zapewnia Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto