Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jestem dość - mówi Magdalena Mikołajczyk, choć wie, że nie zakocha się w niej George Clooney ani Marcin Dorociński

OPRAC.:
Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Wideo
od 16 lat
W bibliotece Norwida odbyła się promocja książki "Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk, założycielki kabaretów Szum i Słoiczek po Cukrze, aktorki – wystąpiła w filmie "33 minuty w Zielonej Górze, czyli w połowie drogi", autorki bloga internetowego matkojedyna.com.

Rozmowę z autorką książki "Jestem dość" poprowadziła Magdalena Faron. Zainteresowanie spotkaniem było bardzo dużo. Wiele kobiet utożsamia się z tym, co chce przekazać Magdalena Mikołajczyk.

Promocja książki "Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk w wojewódzkiej bibliotece Norwida. Spotkanie poprowadziła Magdalena Faron

Jestem dość - mówi Magdalena Mikołajczyk, choć wie, że nie z...

Aktorka, blogerka, polonistka, artystka kabaretowa

Magdalena Mikołajczyk pisze o sobie na swoim blogu: Wiele dni spędziłam na zastanawianiu się co tu napisać. pisałam i usuwałam. w kółko. tak dobrze potrafię pisać, a jeśli idzie o siebie, wciąż nie wiedziałam jak.

Skończyła polonistykę i PR. Od dwudziestu lat występuje na estradzie. Jest artystką kabaretową, stand-uperką i konferansjerką. Pisze skecze, scenariusze, monologi oraz piosenki. Nagradzano ją na wszystkich znaczących festiwalach dotyczących nowych mediów – dwa razy zdobyła tytuł „Blog roku”, raz tytuł „Tekst roku” i raz tytuł „Video roku”. Tworzyła treści dla portalu eDziecko.pl oraz dla telewizji Comedy Central. Zagrała m.in. w filmie "Odnajdę Cię" oraz "33 minuty w Zielonej Górze, czyli w połowie drogi". Autorka bloga matkojedyna.com

Promocja książki "Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk w wojewódzkiej bibliotece Norwida. Spotkanie poprowadziła Magdalena Faron
Promocja książki "Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk w wojewódzkiej bibliotece Norwida. Spotkanie poprowadziła Magdalena Faron Jacek Katos

Mam hybrydę na paznokciach, żeby się nie skubać

Na końcu opisu „o mnie” dodaje: tylko że i tym razem to nie cała ja. myślę i myślę, i nic nie wymyśliłam. pozostawiam więc to miejsce puste. bo mam nadzieję, że wciąż jeszcze jest coś przede mną. cała ja. ale to nie ja. nie cała.
Niczym nie różnię się od ciebie. Mam dokładnie te same przygody. Powodzenia, jak upoluję promkę na ziemniaki w biedrze i niepowodzenia, jak wyskubię sobie z nerwów wszystkie skórki do krwi, choć mam hybrydę na paznokciach, właśnie po to, żeby nie skubać.

Przydarza mi się dokładnie to, co tobie. Raz zaśpię i zrywam się jak poparzona biegnąc gdzieś w czapce zupełnie niepasującej do outfitu, a raz wstanę jak skowronek i mam energię na umycie ośmiu okien. Innym zaś razem biorę wolne od życia i przez brudne okna wyglądam lepszego jutra, a ono nadchodzi. Lub nie.

Manekin wygląda dobrze, a ja nie

Mam tak, jak ty, popełniam gafy i niezręczności. Mam to samo co ty, jeśli idzie o taki wstyd, że aż parzy w tyłek na samo wspomnienie. Chleb zawsze mi spada posmarowaną stroną do dołu, a czarne koty przebiegają też moje ścieżki. Cięte riposty również przychodzą mi do głowy dopiero w domu. Też nie wiem, czy pukać w urzędzie czy od razu wchodzić. Odkładam rozmowy telefoniczne w nieskończoność, aż wreszcie, gdy ktoś zadzwoni, mówię: właśnie miałam do ciebie dzwonić!

Też się cieszę jak małpa z gwoździa, gdy znajdę dwa złote w zimowej kurtce. Też mam takie pośladki, że każde majtki tną mi tyłek na pół w poprzek. Też mam u góry rozmiar 34, a na dole 44. Albo odwrotnie. Ja też wyglądam źle w tych ubraniach, w których manekin wygląda dobrze.

We mnie też, choćbym nie wiadomo jak się umalowała i jak ubrała (bądź rozebrała), nie zakocha się George Clooney, ani Marcin Dorociński.

I choć czasem w niewyjaśniony sposób tęsknię za jakimś wielkim światem, który jest dla mnie przecież całkowicie nieosiągalny, to myślę: no ale przecież jesteśmy tacy sami.

Jesteśmy dość.

(powyższy opis pochodzi od wydawcy)

Bardzo fajna książka. Bardzo! Płakałam ze śmiechu i ze wzruszenia. Polecam serdecznie!
(Alina)

Po przeczytaniu tej książki powinno nam panowie troszkę rozjaśnić się w głowie. Czyta się jednym tchem. Uśmiałem się, ale jest kilka miejsc, gdzie oczy mi się zaszkliły. Magda... pisz, czekam na kolejne książki. Fan z Gorzowa Wlkp.
(anonymous)

Źródło: Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Zielonej Górze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto