MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kamieniec (gm. Cewice). Strażacy walczyli w nocy i walczą nadal z pożarem. Policja przesłuchała świadków

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Dzisiejszej nocy strażacy kontynuowali walkę z dużym pożarem na składowisku materiałów tekstylnych w Kamieńcu (gm. Cewice). W szczycie akcji brało udział 47 zastępów. Policja bada okoliczności pod nadzorem prokuratora. Wczoraj zostali przesłuchani świadkowie.

Dzisiejszej nocy strażacy z różnych jednostek PSP i OSP z województwa pomorskiego kontynuowali walkę z pożarem na składowisku materiałów tekstylnych w Kamieńcu (gm. Cewice). Na potrzeby akcji gaśniczej zbudowali zasilanie wodne na odcinku 3 kilometrów z rzeki Bukowina, w pobliżu jednostki wojskowej.

- Do miejsca prowadzenia działań wodę dostarczają nam dwie linie. Rano nastąpiła podmiana ratowników i prowadzimy dalej działania. Przez noc została zachowana ciągłość działań. W szczytowej chwili było 47 zastępów strażaków

- informuje asp. Radosław Wroński, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Lęborku.

- Choć w środku pali się nadal, to pożar nie rozprzestrzenia się nam na inne hałdy. Trudno powiedzieć, ile potrwa jeszcze akcja. Może to potrwać jeszcze 1-2 dni.

Na miejscu pożaru policja prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora z art. 163 par. 1 Kodeksu Karnego pod kątem spowodowania zdarzenia w postaci pożaru.

- Bierzemy pod uwagę różne okoliczności, nie wykluczając możliwości podpalenia. Oględziny miejsca zdarzenia przez biegłego będą możliwe po zakończeniu akcji gaśniczej. Wczoraj zostali przesłuchani świadkowie

- informuje asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

Jak informuje Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku, przesłuchani zostali pracownicy firmy.

Wspomniany zapis KK mówi o tym, że kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mających postać pożaru, (...) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Za nieumyślne sprowadzenia pożaru (...) grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto