Kłodzko: Milion złotych na remont podziemi

- Trasa zostanie wyremontowana od podstaw - zapowiada Mariusz Kud, kierownik Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Kłodzku. Wszystko po to, by jedna z najciekawszych atrakcji miasta zyskała nie tylko na wyglądzie, ale też spełniała wymogi bezpieczeństwa. Zakres robót obejmuje remont wejścia do podziemi przy ulicy Zawiszy Czarnego, a także całkowitą przebudowę wyjścia przy ulicy Czeskiej tuż przy twierdzy.

- Nowością będzie wybudowanie przeszklonego peronu, w którym oprócz portierni, kas biletowych i toalet będzie kawiarenka dla turystów - dodaje Mariusz Kud. Podkreśla, że prace remontowe mają też poprawić bezpieczeństwo zwiedzających. Trasa zostanie porządnie oświetlona, wymienione zostaną wszystkie barierki w podziemach.

Remont trasy w 70 proc. finansowany jest z pieniędzy Unii Europejskiej. - Pieniędzy wystarczy na wyposażenie pod-ziemnej trasy w atrakcje - zapowiada Wojciech Zimoch, kierownik Wydziału Rozwoju Miasta w kłodzkim urzędzie. Zapowiada, że pojawią się nowe eksponaty obrazujące życie dawnych mieszkańców miasta i sposób wykorzystania piwnic pod ich domami. Przy wykorzystaniu odrestaurowanego pieca do pieczenia chleba zostanie odtworzona podziemna piekarnia, pojawią się magazyny z żywnością, a także imitacje wojennych schronów. Będą też manekiny mieszkańców.

Całość uzupełni nowoczesny system oprowadzania turystów. Specjalny program przybliży zwiedzającym klimat dawnych czasów. W momencie wejścia turystów do podziemi z głośników popłyną dźwięki dochodzące z dawnego miasta, pojawią się odpowiednie światła, a w wyznaczonych punktach postojowych włączone zostaną dodatkowe animacje.

Podziemna trasa turystyczna, zwana Trasą Tysiąclecia Państwa Polskiego, to - obok twierdzy kłodzkiej - jedna z ważniejszych atrakcji miasta. System korytarzy i tuneli liczy około 800 m długości. Powstały na przełomie XIII i XIV w.

Ówcześni mieszkańcy drą-żyli piwnice pod budynkami starówki głównie na potrzeby gospodarcze. Krytyczny moment dla podziemnej części miasta nadszedł w latach 50. ubiegłego stulecia. Stare fundamenty zaczęły osiadać, a kamienice pękać. Powołano wtedy specjalny zespół fachowców, którzy opracowali program zabezpieczenia starówki przez zniszczeniem.

Prace trwały ponad 30 lat. Część zniszczonych kamienic trzeba było nawet wyburzyć. Dziś stan tuneli jest na bieżąco monitorowany.