Kwota 2,8 mln zł to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Szacowany koszt budowy obwodnicy to ponad 350 mln zł. Ale zdaniem Krzysztofa Baldego, starosty kłodzkiego ważne, że sprawa inwestycji w ogóle ruszyła. Na obwodnicę mieszkańcy czekają bowiem od wielu lat.
- Teraz, gdy za parę milionów złotych zostanie wykonana dokumentacja, trudno będzie odłożyć tę inwestycję na później - mówi.
Dokumentacja obejmować ma przede wszystkim projekt budowlany, wykonawczy i dokumentację przetargową pod obwodnicę, która ma być poprowadzona w ciągu drogi krajowej nr 33 wraz z łącznikiem do drogi krajowej nr 46. Za kilka tygodni wyłoniony zostanie wykonawca, który ma przygotować wszystkie niezbędne papiery.
- Mamy nadzieję, że na dokumentacji się nie skończy i lada moment ruszy budowa całej inwestycji - mówi Tadeusz Kmiecik ze Stowarzyszenia na rzecz Przyspieszenia Obwodnicy Drogowej Kłodzka. - Mamy dość życia w ciągłym strachu.
\
Stowarzyszenie zawiązali głównie mieszkańcy ul. Mickiewicza i Wyspiańskiego. To tam, na rondzie, doszło w ostatnich kilku latach do wielu groźnych wypadków z udziałem TIR-ów. Rozpędzone samochody jadące od strony Nysy wiele razy taranowały inne auta na rondzie lub wbijały się w kamienice. Niestety, obwodnica wciąż pozostawała w sferze marzeń i mimo zapowiedzi poprzednich ministrów infrastruktury, nie została wpisana na rządową listę priorytetowych inwestycji drogowych. Dlatego mieszkańcy dwukrotnie organizowali protesty, wstrzymując na jakiś czas ruch samochodów na rondzie. Do walki o obwodnicę włączyli się samorządowcy i parlamentarzyści.
Kłodzko z roku na rok staje się coraz bardziej zatłoczonym miastem. Dziennie przez centrum przejeżdża ok. 2 tys. TIR-ów.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?