Mężczyzna zadzwonił na policję i powiadomił, że w jednej z hurtowni w Kłodzku podłożony jest ładunek wybuchowy. Na nogi postawione zostały wszystkie służby ratunkowe. Pracowników hurtowni ewakuowano.
- Policjanci z wydziału prewencji przeszukali wszystkie pomieszczenia budynku. Żadnej bomby nie było - mówi Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowy kłodzkiej policji. W tym samym czasie śledczy ustalali kim jest autor fałszywego alarmu i zatrzymali sprawcę. W trakcie przesłuchania okazało się, że mężczyzna jest pracownikiem hurtowni, a bombę wymyslił, bo chciał mieć dzień wolny w pracy. Po całym zdarzeniu właściciel hurtowni zwolnił 23-latka, który odpowie za fałszywy alarm przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Mężczyzna będzie musiał również pokryć wszystkie koszty związane z akcją ratunkową.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?