Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Odkopali skarb, ale rozebrali cenny zabytek

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Budowa hotelu i apartamentowca przy ul. Stradomskiej 12-14 odsłania kolejne tajemnice. Niedawno odkopano tam skarb wart - podobno - miliony. Od początku inwestycji towarzyszą jednak ogromne kontrowersje. Ostatnio budowa była wstrzymana przez władze konserwatorskie. Teraz zezwoliły one na kontynuację prac, ale jednocześnie alarmują o wykrytych nieprawidłowościach.

WIDEO: Krótki wywiad

Inwestor - firma Angel Poland - właśnie pochwalił się cennym znaleziskiem z terenu budowy. W piwnicach pod podłogą, w obrębie tzw. Domu Opata, natknięto się na skarb sprzed niemal 250 lat. W sumie odnaleziono około 10 tys. miedzianych monet z końca XVIII wieku, z okresu panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zdeponowane były najprawdopodobniej w lnianym worku, który przez wieki uległ rozłożeniu.

Jak podkreślają przedstawiciele inwestora, monety zostaną poddane starannej konserwacji, a następnie oddane do Muzeum Archeologicznego w Krakowie.

Polskie monety miedziane z tego czasu wyceniane są przez numizmatyków na ok. 200 zł za sztukę, niektóre jednak są znacznie cenniejsze i droższe. Przyjmując jednak nawet tę najniższą wycenę, szacunkowa wartość skarbu wynosiłaby ok. 2 mln złotych.

Firma Angel Poland powiadomiła też w tych dniach, że wznawia prace na budowie przy Stradomskiej, wcześniej wstrzymane przez sześć tygodni. Jak pisaliśmy, wojewódzka konserwator zdecydowała o ich wstrzymaniu, gdy z fasady przebudowywanej zabytkowej kamienicy ubyło więcej, niż przewiduje zatwierdzony projekt. Inwestor miał zgodę na częściowe wyburzenie prawego ryzalitu budynku, a rozebrano większy fragment. Jak tłumaczył, jego rozbiórki dokonano, by uniknąć katastrofy budowlanej.

Firma ogłosiła właśnie, że wznowienie prac jest efektem pozytywnego zakończenia audytu - tak stwierdza inwestor w rozesłanym komunikacie. Audyt polegał na tym, że rzeczoznawca powołany przez urząd konserwatorski miał stwierdzić, czy rozbiórka była konieczna, czy mury są stabilne itp. Miał też zaproponować odpowiednie rozwiązanie, a wykonawca podjąć określone działania.

Wojewódzka konserwator w nawiązaniu do komunikatu inwestora informuje, że sytuacja wcale nie wygląda tak różowo. Alarmuje o czymś, co inwestor w komunikacie przemilczał.

- Przy okazji audytu stwierdziliśmy wykonaną bez pozwolenia i bez powiadomienia służb konserwatorskich rozbiórkę kopuły nad apsydą kościoła św. Jadwigi. To rozbiórka zabytku o bogatej historii! - podkreśla Monika Bogdanowska. - To, że nie zostaliśmy o tym powiadomieni, jest skandalem. I tu prowadzimy odrębne postępowanie - dodaje konserwator wojewódzka.

Przypomnijmy: kościół św. Jadwigi, sięgający historią XIV wieku, został przebudowany na przełomie XVIII i XIX w. na obszerną kamienicę, ale w jej murach zachowano część dawnej świątyni.

Monika Bogdanowska zauważyła, że kopuła tej świątyni „zniknęła”, gdy wraz z rzeczoznawcą weszła teraz na teren budowy Angel Poland. Zapytała wykonawcę, co się stało. W odpowiedzi usłyszała, że kopuła została rozebrana, bo poszerzyło się pęknięcie i było zagrożenie katastrofą budowlaną. - Ta rozbiórka nie była przewidziana w pozwoleniu, a gdyby nie moje pytanie, w ogóle byśmy się o tym nie dowiedzieli - mówi wojewódzka konserwator.

Firma Angel Poland zabytkową kamienicę przy Stradomskiej ma zaadaptować na hotel. Za kamienicą powstanie apartamentowiec z podziemnym garażem. Inwestycja wywołała protesty mieszkańców. Nasiliły się one wiosną ubiegłego roku, kiedy się okazało, że podczas wykopów pod apartamentowiec odkryto dawny cmentarz z 1609 ludzkimi szczątkami.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Odkopali skarb, ale rozebrali cenny zabytek - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto