W czwartek o godz. 13 kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn z Malborka, 27- i 32-latka, którzy w nocy 4 marca włamali się do piwnicy przy ulicy Chopina, skąd ukradli rower górski o wartości 500 zł. Obaj przyznali się do winy i będą odpowiadać przed sądem z artykułu 279 par. 1 Kodeksu Karnego (kradzież z włamaniem). Roweru nie udało się odzyskać.
Również w czwartek, ale tym razem w Starym Polu, policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę poszukiwanego trzema listami gończymi. Był ścigany od lipca 2010 roku za kradzież z włamaniem, przywłaszczenie mienia i wdarcie się do mieszkania.
- Policjanci rozpoznali tego mężczyznę, zaczęli ku niemu zmierzać, a on na ich widok zaczął z kolei uciekać - opowiada st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
Scena rozegrała się ok. godz. 20. Gdy mężczyzna zorientował się, że nie da rady uciec, wybrał dość niekonwencjonalne rozwiązanie. Dał nura pod... choinkę. Drzewo iglaste nie dało mu jednak wystarczającego schronienia przed policjantami. Został zatrzymany i trafi do więzienia na ponad rok.
W piątek o 8.30 w ręce policji wpadł kolejny młody mężczyzna poszukiwany listami gończymi. W jego przypadku wystawiono dwa takie dokumenty za kradzież z włamaniem i przywłaszczenie mienia. To 23-latek, który od października ubiegłego roku był poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. Za kratami spędzi 11 miesięcy. Został zatrzymany na terenie gminy Nowy Staw.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
