Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legenda zaginięcia 4 nastolatków - Wysoki Kamień. Prawda czy fałsz?

Mystery Hunters
fot. mat. Mystery Hunters
Der Hohe Stein, zwany inaczej Wysokim Kamieniem, to szczyt położony w górach Bardzkich w paśmie górskim Sudetów Środkowych. Związana z nim historia rozpoczyna się rokiem 1966, w którym to grupa nastolatków udać się miała na sam szczyt w celu odprawienia rytuału spirytystycznego...

Poznaj największe sekrety ziemi kłodzkiej!

Wysoki Kamień bowiem, według legendy, miał być miejscem pradawnych pogańskich mocy. Jak się miało później okazać, grupa nastolatków podczas seansu przywołała coś nienależącego do tego świata. Po czym zaginęła bez śladu. Legenda opowiada również o demonie imieniem Aargaroth, który po zapadnięciu mroku straszy na Wysokim Kamieniu. Czy opisane historie mogą być prawdziwe? Grupa Mystery Hunters weryfikująca miejskie legendy i badająca zjawiska niewyjaśnione postanowiła bliżej przyjrzeć się tej legendzie.

Panorama Kłodzka -Klodzko.naszemiasto.pl na Facebooku

-Od kilku lat naszą pasją jest badanie tajemniczych zjawisk i sprawdzanie miejskich legend. Czy jest w nich ziarno prawdy, czy można je między bajki włożyć. Historia o Wysokim Kamieniu jest jedną z nich. Chcieliśmy poznać prawdę, dlatego postanowiliśmy zacząć dociekać u źródła - czyli mieszkańców Bardo i Laskówki - tłumaczy Piotrek, jeden z członków grupy.

Od okolicznych mieszkańców nie udało się jednak niczego dowiedzieć. Nikt nie znał legendy, ani nie słyszał żadnych pogłosek na jej temat. Ghosthunterzy postanowili więc na własnej skórze przekonać się, czy można wierzyć legendzie i czy coś mrocznego czeka ich na samym szczycie. Po zapadnięciu zmroku udali się na Wysoki Kamień w celu przeprowadzenia badań. Pogłoski mówią o tym, że na der Hohe Stein dochodzi do dziwnych zjawisk, urządzenia elektryczne wariują, a igły kompasów wskazują błędne położenie. Podobno na szczycie występują również zakłócenia fal radiowych.

Grupa Mystery Hunters nie doświadczyła żadnego z wyżej wymienionych zjawisk podczas nocy spędzonej na Wysokim Kamieniu.

-Wysoki Kamień wydaje się być miejscem, jak każde inne. Nie występują żadne anomalie fal radiowych, czy pola elektromagnetycznego. Nie spotkaliśmy się również w nocy z niczym, co wzbudziłoby nasze podejrzenia. Czasem, po zapadnięciu zmroku, wystarczy, że usłyszymy coś w oddali, a wyobraźnia sama zaczyna wmawiać nam przeróżne, mroczne rzeczy - wyjaśnia Radek, członek grupy.

Badaczom niewyjaśnionego udało się również porozmawiać z miejscowym proboszczem, który, owszem o legendzie słyszał, ale oświadczył, że cała historia została zmyślona. Przez kogo?

Przez lokalnego parafianina prowadzącego internetowego bloga o tajemnicach i historii Bardo, który postanowił dodać nieco pikanterii lokalnej historii i wymyślić opowieść, o której będzie się wokół mówić. Nie zdawał sobie jednak sprawy, jak szerokim echem odbije się w internecie owa legenda. Dziś o Wysokim Kamieniu mówi niemal każdy fanatyk mrocznych tajemnic i niewyjaśnionych zagadek, powielając historię, która nigdy nie miała miejsca.

Grupa Mystery Hunters usiłowała potwierdzić podczas rozmowy z twórcą bloga, czy historia faktycznie jest zmyślona. Nie chciał jednak na ten temat rozmawiać, twierdząc jedynie, że legenda ta ciągnie się za nim nieustannie i nawet jej negowanie nie przynosi żadnych rezultatów. Wypowiedź daje jednak jasno do zrozumienia, że legenda o Wysokim Kamieniu wydaje się być jedynie koszmarem minionych lat młodości, a opowieść straszy tych, którzy bać się jej po prostu chcą.

ZOBACZ FILM:

ZOBACZ TAKŻE:

Są dwie, zupełnie różne legendy dotyczące tego stwora.

Jedna z nich głosi, że tylna część ciała Leśnego Luda siedzi na olbrzymim głazie pod którym jest schowana kudowska bieda!! Od której początkowo wzięła nazwę Kudowa-Zdrój, jak wiecie nazywano ją Chudoba - od czeskiego Bieda! O legendzie, o kudowskiej Biedzie - jak ktoś nie słyszał, pisałem w "Strasznych legendach Hrabstwa Kłodzkiego i okolic" Nie chcąc was przestraszyć - drodzy Kudowianie i zacni turyści, ale nie napisałem jeszcze, że Leśny Lud obserwuje, jak zachowują się mieszkańcy! On siedzi na tym głazie, pod którym jęczy zła i wściekła Bieda. A jak zobaczy, że mieszkańcy Kudowy-Zdrój są niegodziwi, niedobrzy dla siebie, nie pomagają bliźnim to wstanie z tego głazu i wypuści biedę, którą przodkowie mieszkańców zamknęli pod ziemią wieki temu. A jak widać na zdjęciu, Leśny Lud tylko czyha, by wstać! Jego ręce trzymają już mur, a on sam powoli wynurza się spod Góry Parkowej 
Ale nie bójcie się, bo jest i druga wersja legendy o Leśnym Ludzie...

Otóż druga legenda głosi, że ten wielkolud-Leśny Lud, siedzi na olbrzymim skarbie, ukrytym pod górą przez samego Liczyrzepę. Skarb ten pozostawił tutaj i kazał go pilnować i oddać mieszkańcom Kudowy, pod jednym jedynym warunkiem‼️ 

No dobra, pod kilkoma warunkami… W noc świętojańską pod zastygłego Leśnego Luda, równo o północy, powinna podejść do niego, w stroju Ewy, kudowska dziewica przecudnej urody. Wtedy bożek ukryty w ziemi, na widok wdzięków kudowskiej dziewicy, wynurzy zdziwione usta spod góry. W darze dla niego, dziewica powinna przynieść własnoręcznie upieczony kołacz. Wtedy Leśny Lud wstanie całkowicie i odda skarby, na których siedzi jej i mieszkańcom Kudowy-Zdrój!
Jak do tej pory to się nie stało  Powodów podobno jest kilka!
1 - w Kudowie nie ma dziewic 
 2 - dziewice są, ale nieprzecudnej urody  
3 - żadna nie podeszła do Luda w stroju Ewy 
 4 - kołacz nie jest upieczony własnoręcznie, a pochodzi z którejś z zacnych cukierni w Kudowie, z którymi nie mogą równać się wypieki dziewic. 
5 - są dziewice i to w dodatku najpiękniejsze na całej Ziemi Kłodzkiej, nawet kołacze mają najsmaczniejsze w okolicy, ale żadna nie chce zostać żona Leśnego Luda, a podobno takie wysuwa żądanie. 

Jednak cne kudowskie dziewice i insze białogłowy z okolicy, ta która odda rękę ukrytemu w ziemi bożkowi, niech wie, że Leśny Lud po pocałowaniu go w usta, które wynurzą się spod ziemi, zamieni się w atrakcyjnego i nadobnego młodzieńca. Tak więc do dzieła drogie panie.

źródło: Straszne Legendy Hrabstwa Kłodzkiego. Część 1. Autor: Norbert Grzegorz Kościesza. Wersja pierwsza

Legendy znajdziesz na kolejnych zdjęciach - przeglądaj je, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Mówią, że w Kudowie-Zdroju nie ma już dziewic... Znacie lege...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto