Klocki Lego w Warszawie, a dokładniej wielkie głowy kultowych ludzików, pojawiły się na wyspie na Wiśle kilka tygodni temu. Mieszkańcy Warszawy, szczególnie ci, którzy codziennie wracają mostem na drugą stronę miasta, zastanawiali się co mogą oznaczać przedziwne ludki.
Niektórzy porównywali instalację do pracy "Le Cyklop" francuskiego artysty:
My jednak stawialiśmy na to, że pojawienie się klocków Lego w pobliżu stadionu narodowego może wiązać się z coroczną wystawa, która gościła w przestrzeniach budowli. Szczególnie, że patrząc na instalację z poziomu rzeki można zobaczyć, że jej tłem staje się właśnie PGE Narodowy.
W ubiegłych latach wystawa Lego na Narodowym pojawiała się w okolicach 16 grudnia i trwałą niemalże do końca marca. Można było ją podziwiać przez siedem dni w tygodniu a bilety kosztowały około 20-30 zł. Co można było zobaczyć? Wielkie makiety Lego słynnych budowli w Polsce i na świecie, tematyczne konstrukcje czy projekty specjalne, jak batmobil i Batman, bohaterowie Gwiezdnych Wojen albo wielki samolot wraz ze wszystkimi prezydentami Stanów Zjednoczonych.
Jak było podczas poprzednich edycji? Możecie zobaczyć na zdjęciach:
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli biura prasowego PGE Narodowego oraz marki Lego. Oto, co nam odpowiedzieli:
- W tym roku nie będzie projektu: Wystawa Klocków Lego - napisała krótko Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy PGE Narodowego.
- Nic mi nie wiadomo na ten temat. Sama jestem ciekawa co oznacza ta instalacja - mówi nam jedna z osób w przeszłości odpowiedzialnych za promocję marki Lego. - Na 100% to nie jest akcja LEGO, tylko jakaś samozwańcza fanów LEGO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?