Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie złożyli wnioski, a oni zamknęli program

Malwina Zuterek
zdjęcie ilustracyjne
Od 15 maja można było składać wnioski o zwrot połowy kosztów zakupu nowych pieców. Niestety, organizator, czyli Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z dnia na dzień zakończył program i dotacji nie będzie.

Dofinansowanie na zakup kotłów grzewczych można było uzyskać poprzez złożenie odpowiedniego wniosku do Urzędu Gminy w miejscu swojego zamieszkania. Pieniądze na ten cel pochodziły z kredytów, jakie gminy zaciągały w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Przez kilka ostatnich tygodni Wojewódzki Fundusz zachęcał samorządy do organizowania naborów, ale niestety 1 czerwca poinformowano w komunikacie na oficjalnej stronie funduszu, że zdecydowano o zakończeniu naboru wniosków do programu. Pieniędzy nie dostanie nikt.

-Z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że Wojewódzki Fundusz zamknął program. Mamy ileś wniosków złożonych przez mieszkańców, zresztą nie tylko my, ale całe województwo, wszystkie gminy, które walczyły z tym tematem. I w tym momencie nie wiem, co my mieszkańcom teraz powiemy - mówi Paweł Szafran, zastępca Wójta Gminy Nowa Ruda.

Docelowo każdy, kto złoży wniosek i spełni odpowiednie warunki miał otrzymać odpowiednie dofinansowanie na zakup nowego pieca lub zwrot połowy kosztów za kocioł grzewczy kupiony po 1 stycznia 2017 roku. Właściciel mieszkania mógł uzyskać maksymalne dofinansowanie w wysokości 7 tys. zł, a domu jednorodzinnego aż 10 tys. zł. Pieniędzy jednak nie dostanie nikt, nie zapewniono również odpowiednich informacji dla gmin, mówiących o tym, co należy zrobić z wnioskami osób, które już zdążyły je złożyć.

- Program miał funkcjonować do połowy przyszłego roku jak się nie mylę. Są jeszcze pieniądze, bo było tam dedykowanych 50 mln zł, a z tego co wiem, około 11 mln zł było jeszcze do wykorzystania. Nawet nie dali nam jakiegoś okresu przejściowego, żeby jeszcze dla tych osób, które odpowiedziały na ogłoszenie o naborze, gmina mogła złożyć wnioski do funduszu. Nie ma nic. Tylko „ciach” i nie ma programu... - mówi Paweł Szafran.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska początkowo chciał nam wyjaśnić sytuację i odpowiedzieć na pytania, dlaczego zamknięto program i co się stanie ze złożonymi już wnioskami, jednak po chwili ktoś się rozmyślił i nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi. Zadzwonił do nas rzecznik prasowy funduszu Robert Borkacki i powiedział, że po konsultacji z kolegami, nie odpowie na żadne pytanie. Przynajmniej nie teraz. A kiedy? Piotr Ner, Doradca Energetyczny WFOŚ dla gmin naszego powiatu tłumaczy, że wszystko zostanie wyjaśnione na spotkaniu, które zorganizowane będzie w piątek, 15 czerwca o godz. 16 w Miejsko Gminnym Ośrodku Kultury w Bystrzycy Kłodzkiej.

Udzielono nam jednak informacji, że powodem, dla którego zdecydowano się zamknąć akcję, jest stworzenie nowego projektu przez polski rząd. Mieszkańcy starający się o dofinansowanie będą składać wnioski w biurze Funduszu, a nie w Urzędach Gminy, jak to było dotychczas. Do tematu wrócimy w przyszłym numerze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto