Do tragedii doszło w czwartek wieczorem, 10 maja. 24- letni mieszkaniec Barda wraz z bratem wybrali się na basen w Kłodzku. Młody mężczyzna wskoczył do jednego z basenów, po czym zasłabł. Do akcji wkroczyli ratownicy, a następnie wezwano pogotowie, które przewiozło bardzianina do szpitala w Nysie. Niestety, pomimo starań lekarzy pacjent nie odzyskał przytomności i zmarł.
-W piątek policja rozpoczęła postępowanie w tej sprawie. Na chwilę obecną trudno powiedzieć, co było przyczyną śmierci i w jakich okolicznościach doszło do wypadku. Policja miała za zadanie przesłuchać pracowników, zabezpieczyć monitoring oraz ustalić świadków zdarzenia - mówi Joanna Pera-Lechocińska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Kłodzku.
Przeprowadzono również sekcję zwłok. Czynności te pozwolą odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną śmierci tak młodego człowieka. Próbowaliśmy skontaktować się z dyrekcją basenu, ale szefa nie ma, a poza nim nikt nie odważył się odpowiedzieć na nasze pytania.
Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.