Miał zadać ciosy śpiącemu
Na podstawie poczynionych ustaleń, prokurator zarzucił, że w dniu 25 marca w jednym z mieszkań przy ulicy Chopina, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, 54-letni mężczyzna zadał śpiącemu pokrzywdzonemu co najmniej dwa uderzenia siekiera, w wyniku którego mężczyzna doznał obrażeń ciała, które doprowadziły do jego śmierci.
- Na dotychczasowym etapie zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu zabójstwa, tym niemniej na dalszym etapie zachodzi konieczność przeprowadzenia badań sądowo-psychiatrycznych podejrzanego celem zweryfikowania motywów jak i sposobu działania mężczyzny, któremu zarzut zabójstwa został przedstawiony - podkreślał wtedy prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Zatrzymany 54-latek przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd zdecydował, że trafi on do aresztu na 3 miesiące.
Ruszył proces
We wtorek, 9 stycznia przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces.
- Działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia zadał śpiącemu Jerzemu Z., co najmniej dwa uderzenia siekierą o długości ostrza około 11,5 cm w okolicę lewej strony głowy, powodując u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy i uraz czaszkowo-mózgowy, które to obrażenia doprowadziły do śmierci pokrzywdzonego - powiedział prokurator Rafał Rybarczyk.
54-latek przyznał się zarzucanych mu czynów. Tłumaczył, że mężczyzna kradł mu jedzenie i sprzedał jego laptopa, w którym miał ważne dla niego dane. Teraz żałuje tego co zrobił i przepraszał jego rodzinę.
- Prokurator w akcie oskarżenia pisze, że uderzyłem ostrą częścią siekiery. Natomiast to był obuch. To nie było ostrze, tylko ta druga strona - tłumaczył przed sądem oskarżony.
Oskarżony sam zadzwonił na policję. W momencie zatrzymania był pijany. Od kilku lat leczy się psychiatrycznie. We wtorek przed sądem tłumaczył również, że po tym czynie miał amnezję.
54-latkowi grozi dożywocie.
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?