Jego pensja brutto wyniesie teraz 11 640 złotych, co daje nieco ponad 8 tysięcy złotych „na rękę”. Kwota, o jakiej zwykły mieszkaniec Kłodzka może tylko pomarzyć.
Michał Piszko na początku swojej kadencji w 2014 roku, ze względu na trudną sytuację finansową miasta, wnioskował do rady miejskiej o ustalenie jego wynagrodzenia na takim poziomie, aby nie nadwyrężało ono zbytnio miejskiego budżetu.
Przypomnijmy, że w październikowym wydaniu „Panoramy Kłodzkiej” informowaliśmy o tym, że zadłużenie Gminy Miejskiej do końca roku 2016 zmaleje aż o 12,5 miliona złotych w porównaniu do początku kadencji obecnego burmistrza. Czy podniesienie pensji M. Piszce to nagroda za poczynione oszczędności?
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?