Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minister zdrowia Adam Niedzielski: Nie będzie w Polsce mieszania szczepionek różnych firm. Co dalej ze szczepionką firmy AstraZeneca?

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Minister zdrowia Adam Niedzielski: Nie będzie w Polsce mieszania szczepionek różnych firm. Co dalej ze szczepionką firmy AstraZeneca?
Minister zdrowia Adam Niedzielski: Nie będzie w Polsce mieszania szczepionek różnych firm. Co dalej ze szczepionką firmy AstraZeneca? Adam Jankowski
AstraZeneca zmniejszyła znacznie dostawy do Polski swojego preparatu. - Nie przewidujemy mieszania szczepionek - zapewnił minister zdrowia ale przyznał, że mamy kłopot.

Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał w środę, 21 kwietnia 2021 r., w Salonie Politycznym Trójki, że są problemy z dostępnością szczepionki firmy AstraZeneca. - Są kłopoty, firma AstraZeneca złożyła deklarację, że ograniczy dostawy, ale my też szukamy rozwiązań - zapowiedział.

Problem w tym, że pierwszą dawką tej szczepionki zaszczepiono większość np. nauczycieli oraz część starszych roczników Polaków. W sumie to kilka milionów obywateli. Najnowsze zapowiedzi od producenta specyfiku dla Polski są takie, że zamiast spodziewanych 268 tys. dawek mamy otrzymać tylko 67 tys. Może to wpłynąć na przebieg tzw. szczepień powszechnych. Ostrzegał przed tym szef KPRM Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. szczepień.

Mieszanie szczepionek w ten sposób, że pierwszą dawkę mamy od AstryZeneki, drugą od innego producenta, nie wchodzi w grę. Dlaczego? Minister Niedzielski mówił w Trójce, że przede wszystkim nie ma informacji od producentów, że takie mieszanie byłoby dopuszczalne. Jak dodał szef resortu zdrowia, polski program szczepień w związku z tym nie przewiduje mieszania dawek w schemacie jak powyżej. Takie pomysły pojawiły się w przestrzeni medialnej. O dosłownym mieszaniu preparatów nie ma mowy jako o pomyśle wziętym z Księżyca.

Skąd to zamieszanie ze specyfikiem AstraZeneca? Otóż od jakiegoś czasu pojawiały się informacje o tym, że po podaniu szczepionki u pacjentów powstawały zakrzepy a jeden przypadek zakończył się śmiercią. Dane pochodziły z USA i z Wielkiej Brytanii. W tych krajach liczba zaszczepionych tym specyfikiem liczona jest w grubych milionach zatem współczynnik był bardzo niski.

W Polsce też przez media przetoczyła się histeria o "szkodliwości" szczepionki. Spowodowało to zamieszanie głównie w głowach Polaków.

Tymczasem Europejska Agencja Leków, najważniejsza instytucja Unii Europejskiej zajmująca się produktami medycznymi i leczniczymi, zaznaczyła, że preparat AstraZeneca nie jest związany ze zwiększeniem ogólnego ryzyka zakrzepów krwi u osób, które go otrzymały, jak sugerowały niektóre media. Jak podkreśliła dyrektor EMA Emer Cooke, szczepionka przeciw Covid-19 firmy AstraZeneca posiada zalety związane z ochroną ludzi przed Covid-19 przeważające nad ryzykiem. Zaznaczyła przy tym, że jest ona bezpieczna i skuteczna. Zatem jej stosowanie nie zostało w UE zatrzymane czy wstrzymane.

W kontekście preparatu wypowiadała się także Rada Medyczna działająca przy premierze Mateuszu Morawieckim, która zaleciła dalsze stosowanie szczepionki produkcji AstraZeneca. Do marca 2021 r. spośród podanych ponad 4,7 mln dawek szczepionki w Polsce, odsetek NOP-ów wynosi zaledwie 0,1 i w zdecydowanej większości są to odczyny typowe po podaniu jakiekolwiek innej szczepionki: ból ramienia, podwyższona temperatura, świąd, itd.

W mediach pojawiły się informacje, nie poparte na razie dowodami, że w cały cyrk ze szczepionką od AstryZeneki mogą być zamieszanie wrogie czynniki. Mówi się o Rosji i jej ośrodkach wpływu na informacje i ich pojawianie się w przestrzeni krajów zachodnich. Jak owe czynnik potrafią namieszać przekonaliśmy się już kilka razy.

Preparat AstraZeneca to rekombinowana szczepionka oparta na niezdolnym do replikacji wektorze adenowirusa szympansa (ChAdOx1).

Pierwotna umowa UE podpisana z producentem specyfiku mówiła o zakupie łącznie 300 mln dawek z możliwością zakupu kolejnych 100 mln dawek. Warto zauważyć, że obecnie jedna dawka szczepionki kosztuje niecałe 2 euro. AstraZeneca jest zatem najtańszą szczepionką na rynku, co może mieć niebagatelny wpływ na budżety krajów członkowskich UE.

Premier Mateusz Morawiecki (rocznik 1968) poinformował w poniedziałek, w dniu w którym mógł zarejestrować się na szczepienie, że otrzyma szczepionkę od AstryZeneki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Minister zdrowia Adam Niedzielski: Nie będzie w Polsce mieszania szczepionek różnych firm. Co dalej ze szczepionką firmy AstraZeneca? - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto