Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
11 z 16
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Od niepamiętnych czasów duchy strzegły jaskini, koło...

Mówią, że w Kudowie-Zdroju nie ma już dziewic... Znacie legendy ziemi kłodzkiej? Mówi się, że jest w nich ziarmo prawdy

LEGENDA O ZŁOTEJ SZTOLNI KOŁO ZIELEŃCA

Od niepamiętnych czasów duchy strzegły jaskini, koło Zieleńca zwanej Złotą Sztolnią. Strzegły jej tak długo, że już nawet nie pamiętały z czyjego polecenia i przed kim to miejsce chronią. Mijały lata, a miejscem tym nikt się nie interesował. Nic więc dziwnego, że czujność duchów została uśpiona.

To też, kiedy pewnego dnia pojawiło się w pobliżu jaskini kilku z cudzoziemska ubranych mężczyzn, duchy nie zareagowały. Nie zareagowały nawet wtedy, kiedy przybysze wyjęli jakiś papier pełen dziwnych znaków i jęli go dokładnie oglądać. Coś tam sobie na nim pokazywali, mierzyli, sprawdzali, żywo gestykulując rozmawiali niezrozumiałym nawet dla nich – duchów językiem.

Dopiero kiedy poszły w ruch kilofy i oskardy, bo zaczęto oczyszczać i poszerzać otwór wejściowy do jaskini, aby ułatwić sobie jej penetracje, duchy otrząsnęły się z odrętwienia, próbując przeszkodzić w podjętych robotach. Z mrocznych czeluści z piskiem wylatywały stada nietoperzy, wplątywały się we włosy i boleśnie raniły twarze i ręce kopaczy. Lecz na nic to się zdało!… Co prawda roboty na krótko ustały, ale po opatrzeniu ran znowu je podjęto. Widać, że przybysze byli nieustraszeni i przygotowani na trudności.

Aby uciążliwe nietoperze nie przeszkadzały im w pracy, postanowili wykuć drugi korytarz skierowany lekkim skosem w dół, tak że kiedy tu pojawili się dziwni strażnicy, rozpalano drwa aby dym unoszący się w górę ku wylotowi sztolni odstraszał nietoperze, a kopaczom nie przeszkadzał w pracy.

Po żmudnych i długotrwałych robotach, bo wykuto jeszcze inne korytarze dotarli wreszcie do złotej żyły. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie mogłoby im grozić ze strony miejscowych ludzi lub zbójców, nie chcieli, aby wieść o złocie rozniosła się po okolicy. Gdy upewnili się, że już go nie ma w sztolni, a jeśli jest to tak nie wiele, iż nie opłaca się dłużej ryzykować pobytu postanowili czem prędzej opuścić ten teren.

Pewnej nocy załadowali więc rzeczy i wypełnione zlotem sakiewki na juczne konie i tak samo cichcem jak tu przybyli odjechali gdzieś daleko, do odległych krajów.

Po upływie pewnego czasu drwale, którzy przybyli trzebić tam las odkryli otwory prowadzące do wnętrza jaskini, a na dodatek znaleźli w pobliżu niej grudkę złota. Kojarząc to z widzianymi w tej okolicy cudzoziemcami domyślili się, że byli to poszukiwacze skarbów. Sadząc, że może we wnętrzu jaskini jeszcze znajdą co nieco postanowili wejść do środka, ale duchy, które nadal strzegły miejsca, zaatakowały ich z dziką furią. Tym razem udało się przepędzić intruzów.

Wystraszeni drwale opowiadali wszystkim, jak to napadły na nich jakieś straszne skrzydlate stwory i nie pozwoliły im wejście do wnętrza jaskiń. Wiadomo – strach ma wielkie oczy!

Od tej pory przez długi czas omijano to miejsce, bojąc się spotkania z nieczystymi siłami.

Jak przypuszczają niektórzy, jaskinia zwana Złotą Sztolnią mogła powstać na skutek eksploatacji złota. Istniejące tu naturalne szczeliny w soczewie marmurów ułatwiły penetracje otaczających je łupków krystalicznych. Tradycja wiąże to z tajemniczymi Włochami, których zanotowano w 1692 r. w księdze miejskiej Dusznik.

Obecnie Złota Sztolnia to kilka wąskich i stromych korytarzy, ze studniami prowadzących w głąb góry Orlicy mających około 17 m długości, przy różnicy w pionie około 20 m. Wejście do niej jest niebezpieczne, szczególnie w pojedynkę.

Źródło:Romana i Leszek Majewscy, „Legendy i Opowieści Ziemi Kłodzkiej”, Biuro Usług Turystycznych „Lider”, Kłodzko 1998

Legendy znajdziesz na kolejnych zdjęciach - przeglądaj je, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Zobacz również

Sztuka zapanowała nad Glaznotami, majówkowe misterium za nami (FOTOGRAFIE)

Sztuka zapanowała nad Glaznotami, majówkowe misterium za nami (FOTOGRAFIE)

Festyn rodzinny i mecz Supry Kwidzyn. Drużyna zmierzy się z Gedanią 1922 Gdańsk

Festyn rodzinny i mecz Supry Kwidzyn. Drużyna zmierzy się z Gedanią 1922 Gdańsk

Polecamy

Za bóle stawów i głowy obwiniasz pogodę? Eksperci mówią jak wpływa ona na zdrowie

Za bóle stawów i głowy obwiniasz pogodę? Eksperci mówią jak wpływa ona na zdrowie

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”

Niezwykłe jezioro w Niemczech. Nie uwierzysz w historię jego powstania!

Niezwykłe jezioro w Niemczech. Nie uwierzysz w historię jego powstania!