Musimy być silni fizycznie i psychicznie. Górnik z 35-letnim stażem opowiada o swojej pracy i tradycjach

Materiał informacyjny KGHM
materiał prasowy
Waldemar Kulpiński jest instruktorem strzałowym pod ziemią w Zakładach Górniczych Rudna. Jego staż pracy w kopalniach to 35 lat! Pracował również Niemczech oraz w Turcji przy budowie metra. W swojej rodzinie ma 5-ciu górników.

Jak to się zaczęło?

Mieszkaliśmy na pograniczu KGHMu, a jak wiadomo to najwyższa półka, jeżeli chodzi o produkcję miedzi. Mój wujek Heniek już tutaj pracował. Nie żałuję tej decyzji.
Pamiętam pierwszy dzień pracy i zjazd po dwóch dniach szkolenia na powierzchni. To tak, jakby ktoś nie widział kosmosu. Dzisiaj mamy Internet, zdjęcia, filmiki. Kiedyś tego nie było. Kopalnię znałem z opowiadań, a tam inny świat. Byłem bardzo zdziwiony i zapytałem, gdzie tu są przodki. Doświadczony górnik wskazując na ścianę, powiedział: tutaj może być przodek. Kopalnia jest jak miasto podziemne. Tutaj jest dużo chodników, jak dróg, tylko nie ma bloków ani kobiet (śmieje się). Rzadko się zdarzają.

Czy wiesz, że…?
Miedziana filiżanka może pomieścić 6 litrów kawy

Wykonana z miedzi filiżanka, o imponującej objętości – 6 litrów, będzie reprezentować KGHM i Dolny Śląsk na tegorocznej światowej wystawie Expo, która odbywa się w Dubaju.

Naczynie wykonano z czystej miedzi, a ucho zrobione jest z kutej stali. Widoczna jest struktura młotkowania, którą wykorzystano przy projekcie.

Filiżanka:

  • ma wysokość 23 cm
  • jej średnica w największym miejscu wynosi 26,5 cm
  • szerokość z uchem mierzy 35 cm
  • pojemność to ok. 6 l
  • Filiżanka będzie jedną z trzech, które pojawią się w pawilonie narodowym Polski, reprezentując nasz region. Towarzyszyć jej będą filiżanki wykonane przez słynne dolnośląskie firmy: hutę szkła Julia oraz Ceramikę Bolesławiecką.
  • Pawilon narodowy Polski podczas EXPO w Dubaju zbudowany z drewna i wyróżnia się na tle innych stoisk narodowych.
  • EXPO 2020 w Dubaju to pierwsza na Bliskim Wschodzie światowa wystawa, a jej hasło przewodnie brzmi „Łączenie umysłów”.

Najtrudniejsze chwile
Wstrząsy pod ziemią się zdarzają. To normalne. Przeżyłem 3 poważne. Siódemka to już tak silny wstrząs, że podnosi człowieka do góry i nie wiadomo, gdzie upadnie i co się z nim stanie. W ubiegłym roku zginął nasz przełożony, bardzo porządny człowiek, nadsztygar. To był dla mnie szok, że zginął ktoś, kogo znałem, lubiłem. Jako pierwszy się z nim witałem i ostatni żegnałem.
Nie ma się co oszukiwać, zjeżdżamy na 1100 m. Samo ciśnienie górotworu jest bardzo duże, co jest naturalne. Oczywiście są odpowiednie technologie, którymi się to ciśnienie rozładowuje. Od tego są tam specjaliści. Nie stresujemy się tym, jesteśmy przyzwyczajeni. Nie dopuszczamy myśli, że coś może się stać, bo nie dałoby się pracować w ten sposób. Trzeba być odpornym psychicznie.
Pracujemy 6 h. Czas nam bardzo szybko mija, bo dostajemy dużo zadań do wykonania. Zjeżdżając klatką już planujemy kto, co i gdzie będzie robił. Właściwie nie ma nawet czasu, żeby myśleć o niebezpieczeństwie.

Czy wiesz, że…?
Geolodzy pobierają rocznie aż 200 tys. próbek w kopalniach KGHM

Jednym z najważniejszych zadań geologów pracujących w KGHM jest prowadzenie badań i analizy geologicznej skał składających się na złoże. W tym celu nasi geolodzy wykonują w ciągu roku aż 200 tysięcy geologicznych testów!

Z przodków i ociosów zlokalizowanych we wszystkich drążonych wyrobiskach górniczych pobierane są serie niewielkich, dwustugramowych próbek - ułożonych liniowo od stropu do spągu wyrobisk.
Odspojone od tzw. calizny, fragmenty skał, oznacza się odpowiednim kodem, pakuje do worków i wysyła do laboratoriów CBJ. Tam analizowany jest ich skład chemiczny i oznaczane są dokładnie wszystkie najważniejsze metale.

Obecność miedzi jest oznaczana we wszystkich próbkach geologicznych, srebro oznacza się w około połowie z nich, a pozostałe składniki – są oznaczanie w kilku tysiącach starannie wybranych próbek.
Biorąc pod uwagę, że rocznie pobiera się około 200 tysięcy próbek, a każda z nich waży około 200 gramów, oznacza to, że geolodzy pobierają, w celu analizy i sprawdzenia składu aż 40 ton skał rocznie!

Karczma Piwna to czas zabawy, brakuje nam jej
Karczma Piwna jest takim przerywnikiem w ciężkiej, codziennej pracy. Raz na rok. Spotykamy się wszyscy, nawet ci, co są już na emeryturach. Na taką imprezę przychodzi około 600-700 osób. W tym roku, tak jak w poprzednim, ta impreza się nie odbyła ze względu na COVID. Na Karczmie Piwnej wszystko jest na wesoło, dowcipy, kabarety, orkiestra, rozmawiamy, pijemy, śpiewamy, są różne konkursy i zabawy. Przy stole siedzą po jednej stronie młode strzechy, a po drugiej stare strzechy. Zaczynamy od hymnu górniczego. Impreza trwa 3-4 h.
Mamy również organizowane Msze Barbórkowe dla górników z pełną oprawą, orkiestrą. Jest dużo ludzi. Modlimy się za siebie i kolegów. To też jest dla nas ważne.

Dlaczego mundur górniczy ma 29 guzików?

Pan Waldemar wyjaśnia mi znaczenie 29 guzików w górniczym mundurze – tyle lat miała mieć, wg. legendy, św. Barbara, patronka górników, w chwili swojej śmierci.

"„Bito ją, a rany nacierano tłuczonymi skorupami, później – gdy Barbara nie chciała się poddać i nie wyrzekła się wiary – rozdzierano jej ciało hakami, przypalano boki rozżarzonym żelazem i miażdżono głowę młotami. Wreszcie obcięto jej i Julianie, kobiecie, która odważyła się żałować nieszczęsnej, piersi i wodzono po mieście na pohańbienie. Skazano obie na ścięcie, wyrok zaś na Barbarze wykonał sam okrutny ojciec" – tak opisywano męczeństwo Barbary w „Wielkiej księdze świętych".

Do męczeńskiej śmierci Barbary miało dojść 4 grudnia 306 roku. Dlatego właśnie ten dzień uznaje się za święto patronki. Gdy umarła, mogła mieć około 29 lat. I tyle właśnie guzików posiada każdy górniczy mundur.

Z górnictwem wiąże ją jeszcze jedna legenda. Uciekając przed gniewem ojca, schroniła się na jakiś czas w kamieniołomie. Tam spotkała górników. Dzieliła z nimi trudy życia, pielęgnowała ich i opiekowała się nimi. Tak samo jak dziś.

Waldemar Kulpiński:

Najlepszego dla całej Braci Górniczej!

Tradycje górnicze…
Górniczo – tradycje w KGHM Polska Miedź S.A. są tak samo bogate, jak bogata jest historia Zagłębia Miedziowego i Polskiej Miedzi.

Wraz z wykorzystywaniem w odległych czasach złoża rud miedzi, zalegającego w łupkach marglistych na obszarze niecki leszczyńskiej, budową Starego Zagłębia Miedziowego oraz rozwojem przemysłu miedziowego od historycznej daty odkrycia w 1957 r. głównego złoża rud miedzi – pielęgnowano i wzbogacano tradycje jednego z najstarszych zawodów świata, jakim jest górnictwo.

Wszelkie symbole, obrzędy czy ceremonie związane z kultywowaniem górniczo – -hutniczych tradycji w KGHM, nabierały coraz bogatszych form przy dynamicznym procesie budowy Polskiej Miedzi i rozwoju obszaru Zagłębia Miedziowego.

Dziś największym świętem branżowym organizowanym w KGHM jest – obchodzona tradycyjnie w grudniu każdego roku – Barbórka.

Comber babski

Babski Comber to stara tradycja, kultywowana przez wiele lat XIX wieku. Odbywała się w przeddzień śŚrody pPopielcowej, kiedy to barwny korowód składający się wyłącznie z kobiet – głównie handlarek warzywami zwanych babami – wkraczał do miasta, wywołując prawdziwy popłoch wśród wszystkich mieszkańców płci męskiej. Na czele pochodu niesiono wielką słomianą kukłę, wyobrażającą mężczyznę, zwaną combrem. Po dotarciu do rynku niewiasty rozbiegały się, ścigając napotkanych mężczyzn. Kawalerów zakuwały w kłody drewna, starszych i żonatych brały do niewoli, z której musieli się wykupić. Później trwała wspólna zabawa przy trunkach.

Combry babskie zostały zaadoptowane do tradycji górniczej i hutniczej, stając się odpowiednikiem karczm piwnych. W KGHM panie zatrudnione w kopalniach i hutach biesiadują wyłącznie w damskim gronie podczas święta barbórkowego i obchodów Dnia Hutnika. Tradycyjna babska biesiada z kabaretowym programem, na który składają się wymyślne zabawy, konkursy i skecze oraz oryginalne gadżety i stroje jest stałym elementem górniczo-hutniczych tradycji KGHM w damskim wydaniu.

Czako

To górnicze nakrycie głowy – charakterystyczny i nieodzowny element górniczego galowego munduru. Nazwa pochodzi od niemieckiego terminu „tschako”. Czako to wysoka, sztywna czapa z płaskim denkiem wykonana z tektury o wysokości 12,5 cm nawiązująca do wysokiej, sztywnej czapki, jakiej używali górnicy w dawnych czasach spełniającej rolę hełmu ochronnego. Czako obciągnięte jest czarną krepą. Z przodu ma godło górnicze z symbolem dwóch skrzyżowanych młotów zwanych pyrlikiem (lub perlikiem) i żelazkiem.

W denku czaka umiejscowiony jest pióropusz, który symbolizuje ptasie pióra, którymi kiedyś górnicy czyścili otwory strzałowe z drobnego gruzu i skał. Kolor pióropusza ma znaczenie. Zielony noszą generalni dyrektorzy górniczy, biały – górniczy dozór (technicy, inżynierowie, dyrektorzy górniczy), tradycyjny czarny – górnicy dołowi, natomiast kolor czerwony to przywilej górniczej orkiestry, z kolei biało-czerwony – kapelmistrza.

Krzyż maltański

Godło ratowników górniczych, którego źródłem jest historyczny znak najstarszego zakonu rycerskiego – Zakonu Świętego Jana Jerozolimskiego Szpitalników zwanego Maltańskim. Hipotetycznie przyjmuje się, że pierwowzór symbolu ratownictwa górniczego powstał w 1529 r. w Tarnowskich Górach, kiedy to z rąk księcia Jana II Dobrego Opolskiego miasto otrzymało tarczę herbową i godło. Następnie w tym samym roku w niemal identycznej wersji herb Tarnowskich Gór stał się również herbem pierwszego urzędu górniczego. Wizerunki tych herbów różniły się jedynie napisami na pieczęciach.

Przez kilkaset lat symbol ratownictwa górniczego ewoluował, zmieniając kolorystykę, wymiary oraz kształty ramion krzyża i tarczy herbowej. Liczne modyfikacje godła spowodowały, że w październiku 2006 r. herb ratownictwa górniczego jako znak towarowy uzyskał prawo ochronne w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego. Dziś godło ratowników górniczych ma kształt zewnętrznego fragmentu krzyża z żółtymi krawędziami o rozszerzających się ramionach w czerwonym kolorze, które zakończone są równoramiennymi wcięciami. Pośrodku umieszczona jest tarcza, której górna część ma niebieskie tło, na którym widnieje rysunek białego skrzydła. Z kolei dolna część tarczy ma barwę zieloną, w którą wpisane jest górnicze godło. Krzyż maltański jest godłem ratowników z Jednostki Ratownictwa Górniczo – -Hutniczego – Oddziału KGHM.

Mundur górniczy

Zwyczaj noszenia munduru wprowadzono w XVIII w. na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim. Gwałtowny rozwój górnictwa węglowego, zapoczątkowany pod koniec XVIII w., wiązał się z masowym napływem ludzi do kopalń. Wprowadzenie mundurów miało służyć zacieśnieniu więzi górniczych. Na ziemiach polskich kwestie formalne umundurowania wyjaśniono na początku XIX w. w przepisach do ustawy o Korpusie Górniczym z 1817 r.

Były różne mundury dla poszczególnych kategorii pracowników górnictwa.

Ustanowiony w 1949 r., a nawiązujący do munduru z końca XIX wieku, honorowy czarny mundur galowy ozdobiony jest wieloma wystylizowanymi dekoracjami, które nawiązują do dawnej odzieży roboczej, w której pełniły konkretne funkcje użytkowe. Krótka pelerynka to pozostałość kapy chroniącej przed wodą lejącą się ze stropu (czasami dla ochrony przed wodą kapiącą ze stropu naciągano na głowę kaptur, który przedłużał się w dłuższą lub krótszą pelerynkę). Zakładki na piersiach i rękawach służyły do wtykania za nie lontu i krzesiwa niezbędnych przy robotach strzałowych. Natomiast miotełka do czyszczenia otworów strzałowych, którą górnik trzymał zatkniętą za taśmę na kapeluszu, zamieniła się w pióropusz umieszczony na integralnym elemencie galowego munduru, jakim jest czako. Mundur honorowy uzupełniają białe rękawiczki, a w okresie zimowym do munduru honorowego zakłada się czarny płaszcz i biały szalik.

Galowe mundury zakładali górnicy na specjalne uroczyste okazje. Podkreślały odrębność członków górniczego stanu, a jednocześnie ich pozycję zawodową i zasługi, gdyż dodatkiem do mundurów galowych pozostają odznaczenia i odznaki.

Obok munduru galowego, w branży górniczej występuje również mundur służbowy w kolorze stalowym, używany głównie przez pracowników dozoru technicznego, w tym szczególnie dozoru wyższego i kierownictwa kopalń. Dystynkcje na nim świadczą o posiadanym stopniu górniczym. Warto dodać, że do munduru służbowego, w przeciwieństwie do munduru galowego, w zasadzie nie zakłada się odznaczeń i odznak.

Przyznanie munduru reguluje ustawa o stopniach górniczych, honorowych szpadach górniczych i mundurach górniczych. Według tego dokumentu prawo do noszenia munduru ma osoba posiadająca stopień górniczy i jest to właściwie jedyny wymóg posiadania munduru górniczego.

KGHM Polska Miedź S.A
KGHM Polska Miedź S.A, światowy lider produkcji miedzi, srebra oraz innych metali nieżelaznych. Koncern posiada zakłady w Europie, Ameryce Północnej i Południowej.
Zagłębie Miedziowe, zlokalizowane w południowo-zachodniej Polsce to serce KGHM, w którym koncern prowadzi działalność od ponad pół wieku. Spółka znajduje się w prestiżowym gronie nielicznych producentów miedzi funkcjonujących w oparciu o pełen ciąg technologiczny. Grupę KGHM tworzą oddziały i spółki łącznie zatrudniające około 34. tysiące osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto