Nauczyciele i pracownicy ZST w Kłodzku bronią zawieszonego dyrektora. Opublikowali list otwarty

-Ten rok kończymy inaczej, niż w poprzednich latach - pełni obaw, co będzie dalej - zaczynają list przedstawiciele szkoły.

W dalszej jego część piszą, że w pełni popierają dyrektora Rafała Olechę, podkreślając, że priorytetem dyrektora Olechy zawsze było dobro uczniów i pracowników szkoły, a liczne osiągnięcia szkoły to właśnie jego zasługa. -Uważamy, że zastosowane wobec dyrektora środki są nieadekwatne do zarzucanych mu uchybień - czytamy w liście.

Nauczyciele i pracownicy szkoły wierzą, że decyzja jest odwracalna i Rafał Olecha będzie mógł wrócić do pracy. Pod listem podpisało się ponad 60 pracowników Zespołu Szkół Technicznych w Kłodzku.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu zarząd powiatu poinformował o zawieszeniu dyrektora Rafała Olechy.

Jak czytamy w uzasadnieniu podjętej przez zarząd uchwały, w wyniku kontroli stwierdzono, że dyrektor Olecha rażąco naruszał prawa pracowników w związku z realizacją przez nich dyżurów nocnych w internacie, bez zapewnienia im obowiązkowego dnia wolnego po pracy w porze nocnej.

Oprócz tego kontrola miała stwierdzić, że dyrektor przydzielał sobie oraz wybranym nauczycielom realizację godzin zastępstw doraźnych bez wprowadzenia uprzednio jakichkolwiek regulacji oraz obiektywnych kryteriów określających zasady przyznawania tychże godzin oraz z naruszeniem ich charakteru. Chociaż w trakcie kontroli dyrektor Olecha udostępnił dokument z 15 września 2020 roku w którym ustalił procedurę zastępstw w szkole, to kontrolujący stwierdzili, że nie został on nigdy wprowadzony do obiegu prawnego oraz nie znajduje się w rejestrze zarządzeń dyrektora, który jest prowadzony w sposób chronologiczny.