Nie zatrzymał się do kontroli. Tłumaczył to faktem, że nie ma prawa jazdy

- Patrol policji i straży miejskiej podjął próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym. W związku z tym podali sygnał do zatrzymania się kierującemu. Mężczyzna nie reagował na sygnały funkcjonariuszy i odjechał - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.

Mundurowi rozpoczęli pościg za uciekającym mężczyzną przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ten jednak zjechał w boczna uliczkę, pozostawił pojazd i uciekł.

Po odnalezieniu mężczyzny policjanci przedstawili mu zarzut przestępstwa niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego 40-latek tłumaczył swoje zachowanie faktem, że nie posiada prawo jazdy. Teraz może spędzić najbliższych pięć lat w więzieniu, a także otrzymać zakaz prowadzenia samochodu.