Opinii Tomasza Pełyńskiego, prezesa Zarządu ZAMG, nie zdobyliśmy, ponieważ przebywał w tym czasie na urlopie. O trudnym sąsiedztwie pana Zbigniewa wiedzą pracownicy kłodzkiego ZAMG-u.
- Niektórzy mieszkańcy ulicy Korytowskiej 28 są bardzo złośliwi. Wieszałam ostatnio informacje o zakazie palenia, tylko się odwróciłam, a kartki już nie było - stwierdza pracownica z Zakładu Administracji.
Częstym gościem jest też straż miejska. Niestety, jak twierdzi urzędniczka, trudnych lokatorów nie da się na siłę wychować.
Przyznaje, że docierają do nich pisma od pana Zbigniewa z prośbą o uporządkowanie piwnic. - Przychodzimy i rozmawiamy z lokatorami, ale niestety bez rezultatu - mówi. Podczas jednej z takich wizyt uciążliwy lokator słuchał tak głośno muzyki, że praktycznie trząsł się od niej cały blok. - Zamknął mi drzwi przed nosem - dodaje.
Straż miejska: To nie jest takie proste
Tak twierdzi Robert Garbowski ze Straży Miejskiej w Kłodzku. I dodaje, że według pozostałych sąsiadów problemu nie ma, a panu Zbigniewowi zaczęło przeszkadzać wiele rzeczy po powrocie ze szpitala. - Byłem tam dwa dni temu. Nikt nie słuchał głośno muzyki. Piwnice były posprzątane - zapewnia mundurowy.
Więcej w najnowszwym wydaniu Panoramy Kłodzkiej
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?