Policyjny patrol ok. 3 w nocy zauważył BMW na austriackich numerach rejestracyjnych, które kilka dni wcześniej uczestniczyło w kolizji w Jeleniej Górze, po której kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci zbliżali się do auta, kierowca gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Mężczyzna nie reagował na sygnały do zatrzymania się, a policjanci ruszyli w pościg.
Nie przegap!
- Zobacz najnowsze zdjęcia Śnieżki! Królowa Karkonoszy w prawdziwie zimowej odsłonie! [ZDJĘCIA]
- Kobieta z trójką dzieci stała na poboczu przez godzinę! Pomogli dopiero dwaj policjanci [ZDJĘCIA]
- Jesień na działkach. Piękne zdjęcia z Waszych ogródków działkowych [ZDJĘCIA]
- Do USA bez wizy. Poznaj przepisy, za złamanie których możesz słono zapłacić albo trafić do więzienia [GALERIA ZDJĘĆ]
- Jarmark Jadwiżański na zamku w Leśnicy [MNÓSTWO ZDJĘĆ]
Na ul. Wolności w Jeleniej Górze kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w latarnię. Podczas zatrzymania staranował jeszcze dwa policyjne radiowozy.
Kierowcą okazał się 41-letni mieszkaniec Mirska, który jechał z 39-letnim mieszkańcem Bolesławca. Przy pasażerze dodatkowo znaleziono kilka porcji metamfetaminy.
- Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Teraz kierującemu za popełnione przestępstwa grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował on autem będąc pod wpływem narkotyków odpowie on również za to przestępstwo. Z kolei 39-letni pasażer odpowie za posiadanie narkotyków za co grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności - mówi podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
ZOBACZ TEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?