- Telefon należał do mężczyzny, który kilka miesięcy temu pozostawił go na ławce w Nowej Rudzie. Kobieta znalazła go będąc na spacerze w pobliżu miejsca zamieszkania. Atrakcyjność telefonu sprawiła, że kobieta zamiast zgłosić ten fakt w jednostce policji lub oddać telefon do biura rzeczy znalezionych, postanowiła zabrać go do domu. Policjanci ustalili, że kobieta po znalezieniu cudzej rzeczy najpierw go ukrywała, a następnie zaczęła go używać.
Policjanci odzyskali telefon, a 38-latka usłyszy zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Teraz telefon wróci do właściciela, natomiast podejrzana za czyn, którego się dopuściła poniesie odpowiedzialność karną - informuje podinspektor Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP Kłodzko.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi ewentualnie przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki Policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, osoba taka naraża się na odpowiedzialność karną.
Pamiętajmy, że przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób - nawet przez znalezienie – według Kodeksu karnego jest przestępstwem. W myśl art. 284 kodeksu karnego każdemu kto przywłaszcza rzecz znalezioną grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.
- TOP 11 najpiękniejszych miejsc w Kłodzku, które powinien zobaczyć nie tylko turysta
- Skocznie narciarskie w Kłodzku, Dusznikach-Zdroju czy Lądku-Zdroju. Kiedyś to było!
- Pustostany w gminie Nowa Ruda przekształcone w mieszkania komunalne
- Historia jak z filmów romantycznych. Spotkali się po 29 latach i wzięli ślub
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?