Odpady nie przyjadą

Rozmowa z Edwardem Ptakiem, większościowym właścicielem akcji piłkarskiego Śląska

• W szczecińskiej prasie Pański brat Antoni zapewnił, że nie ma zamiaru przenosić się ze Szczecina do Wrocławia. Pan deklaruje z kolei coś całkiem odmiennego. Jaka jest prawda?
– Po pierwsze, takie przenosiny to ogromne przedsięwzięcie. A to nie jest takie proste, jak przesunięcie paczki zapałek. Nie wiem, co piszą dziennikarze ze Szczecina. Ja wiem tyle, że z bratem rozmawiam. Oczywiście w trakcie rundy nic się nie da zrobić i do grudnia Antoni na pewno będzie w Pogoni, a ja sam – tzn. bez jego wsparcia – we Wrocławiu. Z dnia na dzień niczego nie zmienimy.

• A może jest tak – gdy Antoni Ptak uzgodni z władzami Szczecina warunki dzierżawy gruntów wokół stadionu Pogoni – a takie rozmowy trwają – to sprawa jego wejścia w Śląsk upadnie.
– Z moich informacji wynika, że do ewentualnego porozumienia jest jeszcze bardzo daleka droga. Plany inwestycji mojego brata wciąż napotykają na przeciwników. To jest polityka.

• Na biurku prezydenta Szczecina leżą ponoć protesty rad osiedli, sprzeciw Zachodniopomorskiej Izby Kupieckiej, a nawet mieszkańców ulic, położonych tuż przy stadionie...
– W Polsce nigdy nikt nie będzie w stanie wszystkim dogodzić. Dlatego też razem z bratem myślimy o takim rozwiązaniu, by połączyć siły. Tutaj, we Wrocławiu.

• A więc na Dolny Śląsk przyjadą najlepsi gracze Pogoni?
– Wszystko będzie zależało od trenera Tarasiewicza. Będzie chciał Kaźmierczaka, to dostanie. Zażyczy sobie Grzelaka, to też będzie tu grał. Przyjadą najlepsi, a nie jakieś odpady.

• Czy część zysków z ogromnej hali targowej, podobnej do tej, jaką rodzina Ptaków ma w Rzgowie, będzie trafiać do Śląska? Dowiedzieliśmy się, że budujecie centrum handlowe w okolicach lotniska.
– To nie do końca prawda. Hala podobna do tej w Rzgowie na pewno we Wrocławiu nie powstanie. Będzie znacznie mniejsza. Tutaj jest za duża konkurencja i nie ma już miejsca na wielkie centrum handlowe.

• Od kiedy marka Piast będzie oficjalnie sponsorem Śląska?
– Od najbliższego wtorku. Wszystko jest już przygotowane. Będzie uroczysta konferencja prasowa, ale jeszcze nie wiem, gdzie. Obiekty klubowe to nasz następny duży problem.

• Będą kolejni sponsorzy oprócz browaru?
– Cały czas ich szukamy. Małych i większych. Wszyscy są mile widziani. Budżet do końca roku mamy zamknięty, ale potem naprawdę potrzebujemy wsparcia. Bo jeśli nadarzy się okazaja awansu do ekstraklasy, to trzeba ją wykorzystać.

• Zawsze może Pan liczyć na bogatego brata?
– Tak. Rodzinie się pomaga.

(Nie zamierzam robić żadnych nagłych ruchów, a już na pewno nie myślę o przenosinach klubu do innego miasta. To ostateczność Antoni Ptak we wczorajszej prasie szczecińskiej

Mecz z Piastem jednak w sobotę
Początkowo kolejny II-ligowy mecz Śląska został, ze względu na wybory prezydenckie, przełożony na tak nietypowy dzień jak poniedziałek. Ostatecznie mecz zostanie jednak rozegrany w sobotę o godz. 14.30. Kibice WKS-u nie zorganizowali na spotkanie specjalnego pociągu, ale na stadionie Piasta ich
nie zabraknie. Zamówili już ponad 200 wejściówek.