Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pacjent zaatakował ratowników i zdemolował karetkę. Wieźli go do szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu

Redakcja
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Jarosław Jakubczak/archiwum
Pacjent, wieziony karetką do szpitala zakaźnego przy Koszarowej, zaatakował lekarza i ratownika medycznego gazem pieprzowym, a następnie zdemolował ambulans. O szczegółach przeczytacie poniżej.

W poniedziałek (27 kwietnia) wieczorem karetka pogotowia została wezwana do mieszkańca Wołowa. Na miejsce przyjechała też policja, bo mężczyzna był agresywny i pobudzony. Zdecydowano, że musi zostać przewieziony do szpitala przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu. Tam okazało się, że mężczyzna jest objęty kwarantanną, z powodu kontaktu z osobą zarażoną koronawirusem. Wcześniej nie mówił o tym lekarzowi i ratownikowi. Zapadła decyzja o przewiezieniu go do szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej.

W drodze agresywny pacjent zaatakował załogę karetki pogotowia. Najpierw użył gazu pieprzowego, a potem , zdemolował karetkę i wybił szybę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uspokoili go dopiero policjanci.

Mężczyzna, z powodu stanu zdrowia, przebywa obecnie w szpitalu. Kiedy wyzdrowieje, sprawą zajmie się prokuratura.

KORONAWIRUS WE WROCŁAWIU - najnowsze informacje na żywo znajdziesz TUTAJ - KLIK!

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto