Na stacje paliw w Kudowie-Zdrój, 25 marca po godzinie 19, przyjechał motocykl Honda 750 Chopper, którego kierowca próbował zatankować swój pojazd. Był na tyle pijany, że z wyraźnym trudem utrzymywał w dłoni pistolet od dystrybutora paliw. Chcąc zatankować motocykl rozlewał benzynę po podjeździe stacji oraz polewał nią swój pojazd.
Problemy z zatankowaniem jednośladu zauważyli policjanci. Postanowili przebadać kierowcę alkomatem. Urządzenie wskazało 3,3 promila alkoholu. Funkcjonariusze zabrali pijanego 38-latka do aresztu. Po sprawdzeniu danych kierowcy wyszedł na jaw obowiązujący go 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów, którego okres mijał w sierpniu tego roku. Tym razem 38-latek może liczyć się z dużo surowszą karą, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?