Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku otrzymał zgłoszenie o kradzieży fiata. Informacja została przekazana wszystkim patrolom pełniącym służbę. - Już po kwadransie funkcjonariusze sprawdzając okolicę, zauważyli skradzionego fiata i podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierujący widząc patrol nagle przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę. Pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się - relacjonuje Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Mężczyzna uciekając wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z w prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym. Gdy kierujący i pasażer opuścili pojazd z rozbitego fiata zaczął wydobywać się ogień. Kierowca podjął próbę ucieczki, ale bezskuteczną, bo został po chwili zatrzymany przez policjantkę. Natomiast pasażer został przekazany wezwanemu na miejsce zdarzenia pogotowiu ratunkowemu, które zabrało 35-latka do szpitala. 31-letni kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie. Okazało się, że miał on 2,7 promila alkoholu w organizmie.
- Wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia funkcjonariusze potwierdzili, że fiat został skradziony z parkingu na jednym z osiedli mieszkaniowych w Kłodzku. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa - mówi Wioletta Martuszewska.
31-latek będzie teraz odpowiadać za kradzież pojazdu, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, spowodowanie kolizji oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przypomnijmy, że za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a jeśli ktoś popełnia jeszcze włamanie to kara wzrasta do lat 10.
Do zdarzenia doszło 20 maja tuż po północy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?