Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Karkonosze liderem IV ligi

Grzegorz Bereziuk
Grzegorz Bereziuk
Po trzech kolejkach IV ligi liderem są Karkonosze. W weekend spotkania wygrała też Nysa, Piast oraz Granica.

Jeleniogórzanie wygrali w Lubaniu z Łużycami 3:2. W pierwszej połowie więcej z gry mieli gospodarze. Łużyce starały się konstruować akcje z wykorzystaniem Majki. Pierwszy raz pod bramką gości gorąco zrobiło się w 8. min., kiedy Dubiel obronił strzał Kusiaka. Bramkarz Karkonoszy kolejny raz do interwencji został zmuszony w 20. min.

Po strzale Majki odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Bojdziński i zrobiło się 1:0. W 26. min. bramkarz gości zrehabilitował się, kiedy po zagraniu Majki i efektownym uderzeniu Kusiaka zdołał uratować swój zespół przed stratą kolejnej bramki. Gra zmieniła się po przerwie. Inicjatywę przejęli piłkarze trenera Artura Milewskiego. Goście wyrównali w 67. min. po kontrowersyjnym rzucie karnym. Arbiter uznał, że Modzelewski sfaulował Majera, a sprawiedliwość wymierzył Malarowski.

- Walczyliśmy bark w bark. Gościom karny się nie należał - powiedział Paweł Modzelewski. Jeleniogórzanie w 72. min. wyszli na prowadzenie. Dokładnym podaniem popisał się Gałuszka, a piłkę z bliska do siatki wpakował Khodzamkulov.

Łużyce zdołały poderwać się do walki i po dwójkowej akcji Misiurka z Kusiakiem ten drugi wrzucił piłkę na głowę Skwary i był remis. Po błędzie Traube, który najpierw dał się ograć Malarowskiemu, a następnie chwycił za koszulkę wychodzącego na czystą pozycję wychowanka Stelli Lubomierz, decyzja sędziego mogła być tylko jedna - czerwona kartka dla obrońcy Łużyc. Akcja działa się już w polu karnym, a sprawiedliwość z 11m wymierzył sam poszkodowany.

Do niespodzianek doszło w Zgorzelcu i Zawidowie. Nysa nie była faworytem w starciu z Sokołem Wielka Lipa, który aspiruje do gry w III lidze. Miejscowi wygrywali od 8 min. Po zagraniu Ruszkiewicza do bramki gości trafił Janicki. Wyrównał Bełkowski. Po przerwie rezultat strzałem z 18m w prawy róg ustalił pozyskany z Wratislavii Wrocław Zarzecki. Sokół ambitnie walczył o remis, ale w bramce Nysy świetnie spisywał się Franaszczuk i to miejscowi wygrali 2:1.

Innego kandydata do wygrania ligi pokonał Piast Zawidów. Piast Żmigród, bo o nim mowa sprawiał lepsze wrażenie. Okazji nie potrafił jednak zamienić na gole. Goście w końcówce pierwszej połowy popełnili dwa błędy, które na bramki zamienili Grabowski i Mazur. W końcówce meczu za niesportowe zachowanie czerwoną kartką ukarano najlepszego strzeleca Piasta Grabowskiego.

Granica po golach Chrzanowskiego i Szydło bez kłopotów pokonała na wyjeździe Nysę Kłodzko, a Olimpia Kowary przegrała z Kobierzycami.

Wyniki 3. kolejki: Łużyce Lubań - Karkonosze Jelenia Góra 2:3, Nysa Zgorzelec - Sokół Wielka Lipa 2:1, Nysa Kłodzko - Granica Bogatynia 0:2, Olimpia Kowary - STK GKS Kobierzyce 0:2, Piast Nowa Ruda - AKS Strzegom 1:1, Orkan Szczedrzykowice - Miedź Legnica 1:0, Piast Zawidów - Piast Żmigród 3:0), Orla Wąsosz - Pogoń Oleśnica 1:1.

Następna kolejka (29-30.08): Jelenia Góra - Zawidów, Strzegom - Wielka Lipa, Żmigród - Szczedrzykowice, Bogatynia - Lubań, Nowa Ruda - Wąsosz, Kobierzyce - Kłodzko, Oleśnica - Kowary, Legnica - Zgorzelec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto